My nie możemy sobie pozwolić na chaos w naszym kraju spowodowany brakiem głowy państwa - powiedziała na antenie Telewizji Republika w programie „Oddaję Państwu Głos” Maria Koc, senator Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Gowin kontynuuje rozmowy z przedstawicielami opozycji w celu przesunięcia terminu wyborów prezydenckich. Po dzisiejszym spotkaniu z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz Pawłem Kukizem były wicepremier ocenia, że być może udało się wypracować kompromis w tej sprawie. Szef Porozumienia wraz z liderami Koalicji Polskiej proponuje, aby wybory korespondencyjne przeprowadzić w sierpniu.
– Rozmowy wciąż się toczą, ale widzę, że pan Gowin nie znajduje zrozumienia w szeregach opozycji. Opozycja oczywiście chciałaby porozumieć się z panem Gowinem, ale po to, aby przeciągnąć go na swoją stronę – mówiła nam senator Koc.
Podkreśliła, że wybory prezydenckie musza się odbyć. – My nie możemy sobie pozwolić na chaos w naszym kraju spowodowany brakiem głowy państwa – zaznaczyła.
– Mam nadzieję, że wybory odbędą się w sposób korespondencyjny. Koperta dotrze do każdego z nas. Jest to formuła przemyślana i bezpieczna – tłumaczyła nam senator PiS.
W jej ocenie marszałek Senatu reprezentuje tylko i wyłącznie interesy PO. – Przedłuża i stosuje obstrukcję, jeśli chodzi o projekt dot. wyborów korespondencyjnych. Powinien jak najszybciej procedować tę ustawę, aby można godnie przygotować się do wyborów – mówiła nam senator Koc.
– Pan Grodzki nie dba o interes ogółu społeczeństwa! Interesuje go tylko dobro jego ugrupowania – dodała.