– Jedyną realną siłą polityczną, która może odsunąć PO od władzy, jest PiS. To pokazują sondaże i pokazały wyniki eurowyborów. Proponujemy zatem integrację prawicy pod egidą PiS – mówił w Telewizji Republika Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.
Nieco ponad tydzień – tyle dni mają mniejsze partie parwicowe na odpowiedź PiS ws. propozycji zjednoczenia prawicy. Plan zakłada w pierwszej kolejności powstanie klubu parlamentarnego, w skład którego weszliby posłowie Solidarnej Polski, Polski Razem Jarosława Gowina oraz niektórzy posłowie niezrzeszeni. Klub miałby blisko współpracować z PiS. Drugi krok to wspólny kongres przed wyborami samorządowymi. Trzeci – wspólne listy do parlamentu.
Jak zauważył Sellin, gdyby zebrać wszystkie głosy oddane na partie prawicowe w eurowyborach, poparcie po prawej stronie sceny politycznej w Polsce urosłoby do 40 proc. – Gdyby do poparcia dla PiS dodać to dla Ruchu Narodowego, "ziobrystów" i Polski Razem Jarosława Gowina, uzbierałoby się tyle, by odsunąć od władzy ten skompromitowany rząd – powiedział.
W jego ocenie, trzeba to zrobić jak najszybciej. – Mamy destrukcję obozu rządzącego. Każdy dzień funkcjonowania tego obozu jest ze szkodą dla Polski. Pamiętajmy, że są jeszcze taśmy, których nie znamy, a więc premier i ministrowie mogą być nimi szantażowani. W takiej sytuacji nie mogą realizować działań w interesie naszego kraju – wyjaśnił.