Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy o finansach publicznych przewidującą zmiany w stabilizującej regule wydatkowej wraz z poprawkami PiS, które podwyższają świadczenia pieniężne przyznawane działaczom opozycji antykomunistycznej i osobom represjonowanym z powodów politycznych do wysokości najniższej emerytury ogłaszanej przez prezesa ZUS.

Dotychczas świadczenie dla osób o potwierdzonym statusie działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej wynosiło 565,67 zł miesięcznie.

Morawiecki odniósł się do uchwalonych przepisów na Facebooku. "Gosami klubu Prawo i Sprawiedliwość Sejm przyjął ustawę, w której zwiększa świadczenie dodatkowe dla działaczy opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych" - napisał. "Rząd PiS buduje Polskę opartą o solidarność. A tej dzisiejszej Polski nie byłoby bez dziedzictwa Solidarności, które reprezentują działacze opozycji antykomunistycznej. Nic nie jest w stanie wynagrodzić im wielu lat walki, więzienia, pobicia przez znanych i nieznanych sprawców. Dzięki nim żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju" - zaznaczył szef rządu.

Za przyjęciem poprawek głosowało w czwartek 226 posłów PiS, ale też 23 posłów Koalicji Polskiej-PSL, a także m.in. sześciu posłów koła Polska 2050, posłowie Porozumienia i Kukiz'15.

Poprawki poparli też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Bogusław Sonik (oboje z KO).

Przeciwko poprawkom zagłosował jedynie Tadeusz Tomaszewski z klubu Lewicy. Wszyscy pozostali głosujący posłowie (m.in. z KO, Lewicy, Konfederacji) wstrzymali się od głosu.

Poprawki ws. podwyższenia świadczeń dla działaczy opozycji antykomunistycznej zgłosił w drugim czytaniu projektu noweli o finansach publicznych Adam Gawęda (PiS). Jak tłumaczył, obecnie świadczenie tych osób wynosi 565 zł miesięcznie, po wejściu w życie proponowanych przepisów kwota będzie wynosiła 1588 zł miesięcznie i będzie rosła wraz ze wzrostem najniższej emerytury.