- Nie rozumiem, dlaczego niektórzy politycy nie pojawili się na pogrzebie b. premiera Jana Olszewskiego. Są takie momenty, jak śmierć, kiedy powinny ginąć wszystkie wcześniejsze uprzedzenia czy spory - oświadczył dziś szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin w TVP Info.
Były premier, obrońca opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, odznaczony w 2009 roku Orderem Orła Białego, został pochowany w sobotę na cmentarzu na Wojskowych Powązkach. W pogrzebie uczestniczyli m.in. przedstawiciele najwyższych władz, rodzina i przyjaciele zmarłego, a także tłumy warszawiaków.
Jacek Sasin skomentował w TVP Info nieobecność niektórych polityków na pogrzebie b. premiera.
Szef KSRM powiedział, że nie rozumie, dlaczego niektórzy politycy nie pojawili się na pogrzebie Jana Olszewskiego, bo - jak wskazał - są takie momenty, jak śmierć, gdzie powinny ginąć wszystkie wcześniejsze uprzedzenia czy spory.
- Okazało się, że dla bardzo wielu polityków w Polsce, również w obliczu śmierci te spory są jednak najważniejsze - stwierdził Sasin.
Zwrócił uwagę na tragiczną śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i przypomniał, że w uroczystościach pogrzebowych udział wzięli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz przedstawiciele PiS podkreślając, że mimo bycia w sporze, są takie momenty, kiedy ten spór schodzi na dalszy plan i nie ma sensu tego w takich momentach prezentować.