Rafał Trzaskowski obnażył prawdziwą strategię totalnej opozycji, która za wszelką cenę chce wrócić do władzy - nie dzięki demokratycznym wyborom, ale dzięki finansowemu szantażowi ze strony politycznych przyjaciół w UE; to skandal - ocenił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.
Chodzi o poniedziałkową wypowiedź z Radia Zet kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Polityk, odnosząc się do projektu unijnego budżetu na lata 2021-2027, ocenił, że "pieniądze, które Polska mogłaby dostać, będą prawdopodobnie mrożone". Dodał jednak, że jeśli PO wygra wybory, to pieniądze te zostaną "odmrożone".
-Skandal! Trzaskowski obnażył prawdziwą strategię totalnej opozycji. Za nic mają nasz polski interes. Chcą za wszelką cenę wrócić do władzy - nie dzięki demokratycznym wyborom, ale dzięki finansowemu szantażowi ze strony swoich politycznych przyjaciół w UE. Czy Polacy na to pozwolą? - napisał w poniedziałek na Twitterze Sasin.
Do wypowiedzi Trzaskowskiego odniósł się też kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
-Czyli obecne elity UE "zamrażają" Polskę jako członka dopóki nie wygra PO. I to wszystko w ramach walki o "demokrację". Wreszcie wiemy, co zrobić, aby uspokoić KE - wpisać zwycięstwo PO do Konstytucji. Dziękuję Posłowi R. Trzaskowskiemu za szczerość - napisał na Twitterze.
- To wymaga natychmiastowego wyjaśnienia! Kto i z kim zawarł taką umowę?! - skomentował z kolei na tym samym portalu społecznościowym wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.