"W przypadku forsowanej obecnie przez UE relokacji, czyli po prostu - przesiedlenia - migrantów, chodzi nie tylko o to, że na nasz kontynent, w tym i do Polski, mogą trafić tysiące, a nawet miliony przybyszów z Afryki, ale przede wszystkim o to, by struktury unijne przejęły kolejne prerogatywy zarezerwowane dotąd dl państw członkowskich. Jest to działanie bezprawne i pozatraktatowe. Przy okazji przesiedleń, Niemcy będą mogły się także pozbyć tych migrantów, którzy, np. dla ich gospodarki, nie są przydatni. A my, jak ich nie przyjmiemy - zapłacimy karę", stwierdził w rozmowie z red. nacz. naszej stacji Tomaszem Sakiewiczem europoseł Jacek Saryusz Wolski (PiS-EKR). Odcinek "Politycznej Kawy" w oknie obok. Całość audycji na naszym kanale YT. Polecamy!
W rozmowie poruszono także temat komisji do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce. Popłoch totalnej opozycji związany z tą sprawą europoseł skomentował krótko: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą".