Sakiewicz wyjaśnia: Dlaczego muzułmanie nienawidzą świąt Wielkanocnych
– Muzułmanie nie mają problemu z Bożym Narodzeniem, bo uznają Jezusa za proroka i zgadzają się z tym, że się narodził, tak nie zgadzają się z kwestią jego zmartwychwstania i uważają to za bluźnierstwo - powiedział redaktor naczelny \'\'Gazety Polskiej\'\' Tomasz Sakiewicz w specjalnym studiu Telewizji Republika poświęconym atakom na Sri Lance. Studio prowadzili dla państwa Dorota Kania oraz Aleksander Wierzejski.
– Święta Wielkiej Nocy są najważniejszymi świętami chrześcijaństwa i budzą największy sprzeciw wśród części religii np. islamu - mówił redaktor Tomasz Sakiewicz.
– O ile muzułmanie nie mają problemu z Bożym Narodzeniem, bo uznają Jezusa za proroka i zgadzają się z tym, że się narodził, tak nie zgadzają się z kwestią jego zmartwychwstania i uważają to za bluźnierstwo - dodał redaktor naczelny '"Gazety Polskiej''.
– To nie jest tak, że wcześniej chrześcijan nie spotykały ataki ze strony muzułmanów, bo się zdarzały, ale co ciekawe, chrześcijanie byli tam także atakowani ze strony buddystów. Odnotowano ponad 200 ataków ze strony wyznawców wyznania buddyjskiego, mniejszych lub większych. Nie wszędzie buddyzm jest taki jak się mówi, to zależy od rodzaju, od kraju, ale skala do tej pory nie była taka duża, żeby mówić o tragedii - mówił.
– Atak ten wskazuje bardzo mocno na radykałów muzułmańskich - dodał Tomasz Sakiewicz.