"Nawet jeśli oni mają armię, która się nadaje do luftu, to mają silną gospodarkę, a blokują również pomoc gospodarczą UE, czyli również naszą pomoc", stwierdził w porannym programie Telewizji Republika, szef naszej stacji i red. nacz. Gazety Polskiej. Tomasz Sakiewicz odniósł się do polityki Niemiec narzucającej innym krajom wspólnoty próbę podporządkowania się w każdym aspekcie mogącym zahamować i powstrzymać agresję Putina na Ukrainę. Kilka dni temu minęło pół roku wojny. Cały czas trwają podsumowania tego, co za nami i co przed nami.
"Napad na Ukrainę był bezpośrednim zagrożeniem pozycji a wręcz bezpieczeństwa USA. Po kompromitacji w Afganistanie, po zawaleniu się polityki, w której to Niemcy miały wspomagać Stany Zjednoczone w utrzymaniu bezpieczeństwa w Europie, Amerykanom groziło wyparcie z Europy, to by przerwało szlaki komunikacyjne i handlowe, zachęciłoby Chiny do większej i aktywnej polityki w Cieśninie Tajwańskiej, zagroziłoby sojuszowi w Azji, ale samo wyparcie Stanów Zjednoczonych z Europy byłoby potężnym policzkiem dla Ameryki", podkreślił Tomasz Sakiewicz.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 29, 2022
Napad na Ukrainę był bezpośrednim atakiem również na #USA. Zagroziłoby to sojusznikom amerykańskim. Amerykanie mają wiedzę i doświadczenie historyczne, że wojna w #EU może rozlać się na cały świat. #włączprawdę #TVRepublika
Poza tym Amerykanie zdaniem redaktora "mają jakąś wiedzę i doświadczenie historyczne, że wojna w Europie może się rozlać na cały świat lub na cały kontynent. Niemcy okazały się wiarołomne. Niemcy okazały się słabe, niezdolne do pomocy i tej pomocy nie chciały udzielić".
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 29, 2022
Niemcy okazały się słabe i nie chciały przekazać pomocy. Blokują to co idzie z #UE i na Polskę nakładają sankcje. Grają w jakimś innym meczu. #włączprawdę #TVRepublika
Bezspornym jest fakt, że UE potrzebuje reformy. Mówią o tym nie tylko Polacy, ale także przedstawiciele innych narodów współtowrzących wspólnotę.
"Jestem przeciwnikiem superpaństwa i tego, żeby Niemcy decydowały +z kim mamy sypiać+ w co mamy wierzyć i co mamy jeść. Ja generalnie jestem przeciwnikiem i tutaj pewnie będę miał rozbieżne zdanie z częścią polityków obozu władzy - dużego budżetu unijnego", mówił Tomasz Sakiewicz.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 29, 2022
Jest potrzebna reforma #UE. Jestem przeciwnikiem dużego budżetu unijnego, bo jak Unia się dorwie, to mówią nam jak mamy żyć i na co wydawać. Przepływy finansowe są niekorzystne. #włączprawdę #TVRepublika
"Bo jak Unia dorywa się do naszych pieniędzy to nie dość, że nie chce nam ich później oddać, to jeszcze mówi jak mamy żyć. Im mniej oni mają pieniędzy, tym lepiej", dodał.
"Dlaczego nasi rolnicy mają najpierw oddawać Unii pieniądze, po to zeby Unia im później je łaskawie zwróciła", pytał retorycznie Sakiewicz.
"99% procent można by nie odsyłać tam, tym bardziej, że Polska stanie się niebawem płatnikiem netto i przestanie to być dla nas jakikolwiek interes. Oczywiście jestem zwolennikiem pozostania w UE, bo korzystamy z dużego rynku Unii, natomiast przepływy finansowe są coraz bardziej niekorzystne", podkreślił publicysta.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!