Pani Róża Thun stawała w obronie pani Kozlovskiej. Otwarty Dialog ma bardzo silnych sojuszników w Polsce. My od ponad dwóch ostrzegaliśmy, że tam są rosyjskie pieniądze – powiedział Tomasz Sakiewicz (redaktor naczelny „Gazety Polskiej”), który był gościem red. Marcina Bąka w specjalnym studiu Telewizji Republika, poświęconemu fundacji Otwarty Dialog.
Przypomnijmy: brytyjski tygodnik „Sunday Times” poinformował o zarzutach komisji parlamentu Mołdawii wobec Fundacji Otwarty Dialog. Zarzuca jej przyjęcie 1,5 miliona funtów od szkockich firm słupów w zamian za lobbing na rzecz oligarchów. Co powiedział na ten temat Tomasz Sakiewicz?
– Fundacja Otwarty Dialog spinała dialog między Rosją a Niemcami. (...) Na Ukrainie działają różne siły. Fundacja Otwarty Dialog występowała przecież na Majdanie.
– To poważne ostrzeżenie dla zachodu: nie można współpracować z osobami, które mają powiązania z Rosją, tylko po to żeby dokopać Polsce.
– Te instrukcje zatytułowane „wstrzymajmy państwo” były autorstwa pana Bartosza Kramka. (...) Pani Róża Thun stawała w obronie pani Kozlovskiej. Otwarty Dialog ma bardzo silnych sojuszników w Polsce. My od ponad dwóch ostrzegaliśmy, że tam są rosyjskie pieniądze. Potem informowaliśmy, że są tam również niemieckie pieniądze… Jakim prawem politycy Niemiec finansowali przewrót w Polsce? – pytał redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Ważne! Już w sierpniu 2017 roku na łamach tygodnika „Gazeta Polska” opublikowany został raport przygotowany przez autorów profilu „Rosyjska V Kolumna w Polsce”. Wskazywał on na genezę powstania, powiązania i zaskakujące fakty dotyczące „Otwartego Dialogu”.