Przejdź do treści
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Sądy, jak widać, same się nie oczyściły. Kolejne ciekawe przypadki z warszawskiego Sądu Apelacyjnego

Źródło: fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Uniewinniali oskarżonych w procesach nawet o najcięższe zbrodnie komunistyczne stanu wojennego czy masakry Grudnia ’70, chronili ludzi służb przed odpowiedzialnością za kłamstwo lustracyjne i dbali o ich emerytury. Wyroki wydane przez sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie splatają się z ich własną przeszłością z okresu PRL.

Sędzia Maria Gleixner-Dyk pracująca do niedawna w wydziale pracy i ubezpieczeń społecznych SA orzekała w PRL z legitymacją PZPR w kieszeni. W okresie stanu wojennego, w 1982 r., przeniesiono ją do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ministrem był wówczas jej zwierzchnik, także partyjny Włodzimierz Berutowicz.

W 1984 r. była jeszcze asesorem, ale w tym samym roku uczyniono z niej już wiceprezesa Sądu Rejonowego w Warszawie. Gleixner-Dyk, zanim została sędzią, była kierownikiem w warszawskim ZUS. Doświadczenie to przydało się do procesów, w których mogła przywracać obniżone ustawowo emerytury funkcjonariuszom SB.

Jej wydział w SA rozpatrywał masowe odwołania się esbeków od ustawowego zmniejszenia ich emerytur. Gleixner-Dyk w 2014 r. wstawiła się za b. funkcjonariuszem bezpieki – E.K., któremu obniżono emeryturę. W 2014 r. w podobnej sprawie Gleixner-Dyk również przywróciła część emerytury funkcjonariuszowi T.S.

Inną sędzią, która od 2010 r. do niedawna pracowała w Sądzie Apelacyjnym, jest Ewa Plawgo. W 2014 r. nie znalazła żadnego dowodu na odpowiedzialność PRL-owskiego wicepremiera Stanisława Kociołka za zbrodnię komunistyczną dokonaną na robotnikach Wybrzeża w grudniu 1970 r. Swój wyrok ogłaszała wśród okrzyków „hańba!” ze strony publiczności. Sędzia nakazała usunięcie z sali protestujących i transparentów nawołujących do rozliczenia zbrodni komunistycznych.

 

Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 

 

Maciej Marosz / Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Niemieccy przewoźnicy chcą zarabiać na polskich torach - ujawnia DGP

AKTUALIZACJA

Powódź błyskawiczna: Nowy Jork i New Jersey pod wodą!

Alarmująca sytuacja niedaleko Polski: 100 tys. ha zamienia się w pustynię

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

Victoria Beckham opublikowała zdjęcie Igi Świątek. Wszystko przez sukienkę!

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Najnowsze

Niemieccy przewoźnicy chcą zarabiać na polskich torach - ujawnia DGP

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

AKTUALIZACJA

Powódź błyskawiczna: Nowy Jork i New Jersey pod wodą!

Alarmująca sytuacja niedaleko Polski: 100 tys. ha zamienia się w pustynię

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą