W grudniu Mariusz P. został przyłapany na tym, jak próbował wykorzystać seksualnie konia ze stadniny w Janowie Podlaskim. Jak informuje „Dziennik wschodni”, sąd wydał wyrok w tej sprawie. Mężczyzna będzie musiał zapłacić ponad 5 tys. złotych kary za swoje przewinienia.
W połowie grudnia 2015 roku nagi Mariusz P. został przyłapany w stajennym boksie przez stróża stadniny w Janowie Podlaskim. Mężczyzna próbował wykorzystać seksualnie zwierzę, podobno miał ze sobą do tego celu różnorakie akcesoria. Stróż niezwłocznie wezwał straż graniczną i policję.
Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej. Mariusza P. uznano winnym usiłowania znęcania się nad koniem krwi arabskiej. Ponadto okazało się, że na komputerze mężczyzny policja znalazła nielegalne oprogramowanie. P. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Skazany będzie musiał zapłacić 2 tys. złotych grzywny oraz wpłacić tysiąc złotych na konto Fundacji Pegasus, zajmującej się opieką nad chorymi końmi. Za posiadanie nielegalnego oprogramowania dostał też karę w wysokości 1,5 tys. złotych. Wszystkie zasądzone kary razem z kosztami sądowymi wynoszą 5,9 tys. złotych.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]
Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję