"Są włodarze, którzy współpracować z rządem nie chcą. Nie chcą korzystać z programów. Dlatego zachęcam do głosowania na PiS"
Gośćmi Aleksandra Wierzejskiego w poranku Telewizji Republika była Agnieszka Ścigaj (Kukiz’15) oraz Marcin Porzucek (PiS). - Są włodarze którzy współpracować z rządem nie chcą. Nie chcą korzystać z programów. Dlatego zachęcam do głosowania na PiS – powiedział Porzucek.
Redaktor Wierzejski zastanawiał się, czy toczona kampania, sprzyja w ogóle wyborom lokalnym. Agnieszka Ścigaj stwierdziła, że nie.
- To co się dzieje nie służy powstawaniu wspólnoty. Przebieg kampanii jest dla mnie nie do przyjęcia. W mediach widzieliśmy dyskusję na poziomie starć tytanów. Ja w czasie kampanii odwiedziłam wiele miejsc. Sama nie startuje, ale byłam w wielu miejscach gdzie są kandydaci Kukiz’15. Tam takich dyskusji się nie toczy. Mówi się o sprawach lokalny, czasem są to ciężkie dyskusje. Może wydaje się, że to działa, ale mam nadzieje że nie. Mam nadzieję, że wygra rozum i rozsądek. Polacy są zmęczenie rozstawianiem po 2 stronach barykady – stwierdziła posłanka Kukiz’15.
Marcin Porzucek przekazał, że w Pile z której pochodzi, sąd orzekł, że kandydat PO prowadził negatywną agitację. Przekazał, że dzięki Ministerstwu Finansów udało się znaleźć działkę do pudowy mieszkań w programie mieszkanie plus. Powiedział, że dzięki temu programowi, rodziny mogą zaoszczędzić każdego miesiąca kilkaset złotych.
- Kampania w totalnej opozycji to cały czas atak na PIS. Schetyna był wczoraj w Pile i nie powiedział nic konkretnego na temat mojego miasta czy nawet regionu. Zero programu merytorycznego, bezpardonowy atak na rząd. Myślę, że to się nie sprawdzi – oznajmił.
Porzucek powiedział, że dzięki wyborom, jeśli do samorządów wejdą członkowie PiS, będzie łatwiej korzystać z programów rządowych i rozwijać gminy.
- Jeśli nie będzie radnego z PiS, prezydent z Platformy nie zrobi tego. Wójt z PLS mówił do mnie, że jest zaskoczony, że dostali środki na boisko, nawet za rządów PSL nie było na to pieniędzy. Są jednak włodarze, którzy współpracować z rządem nie chcą. Nie chcą korzystać z programów. Dlatego zachęcam do głosowania na PiS – stwierdził.