Policjanci z Bartoszyc otrzymali informację, że drogą krajową nr 51 na trasie Bartoszyce–Samolubie (woj. warmińsko-mazurskie) idzie osoba ubrana w sukienkę, która najprawdopodobniej potrzebuje pomocy. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że tym pieszym jest 20-latek, który wracał od swojej dziewczyny owinięty w koc.
Młody mężczyzna wytłumaczył policjantom, że jest studentem i spóźnił się na ostatni autobus z Bartoszyc do Olsztyna, gdzie aktualnie mieszka. Było już po godzinie 23:00, więc postanowił wrócić do domu pieszo. Po drodze zaszedł do marketu i kupił sobie koc, którym się owinął.
Z Bartoszyc do Olsztyna jest około 70 kilometrów. Według wyliczeń Google Maps, pokonanie tej trasy pieszo zajęłoby ponad 14 godzin.
Z uwagi na to, że student do domu miał jeszcze bardzo daleko, a aura nie sprzyjała pieszym wyprawom, dla zapewnienia bezpieczeństwa mężczyzny, policjanci zawieźli go do matki, która mieszka w gm. Sępopol.
Funkcjonariusze pouczyli 20–latka za wykroczenie nieużywania elementów odblaskowych. Mężczyzna zobowiązał się do noszenia ich w przyszłości.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!