SDP oburzone reakcją niemieckich mediów na sylwestrowe wydarzenia
"Wyrażamy najwyższe zaniepokojenie faktem, że media niemieckie przez kilka dni świadomie nie publikowały informacji dotyczących tragicznych w skutkach wybryków „osób pochodzenia północnoafrykańskiego i arabskiego” w noc sylwestrową z 31 grudnia 2015 na 1 stycznia 2016 roku, m.in. w Hamburgu i Kolonii" – pisze w komunikacie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
Zdaniem SDP, na dziennikarzy niemieckich były wywierane nacisk, które doprowadziły do przemilczenia tych wydarzeń,
"Mamy nadzieję, że fakt ten nie ujdzie uwagi Europejskiej Federacji Dziennikarskiej, Międzynarodowej Federacji Dziennikarskiej, jak też przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pana Martina Schulza i komisarza Günthera Oettingera" – czytamy w komunikacie.
Tragiczna noc
Nawet kilkaset kobiet mogło paść ofiarą przemocy seksualnej ze strony imigrantów w czasie sylwestrowej "zabawy" w trzech niemieckich miastach: Kolonii, Hamburgu i Stuttgarcie. Tylko w Kolonii mówi się o około 80 poszkodowanych. Imigranci molestowali kobiety, zrywali z nich ubrania, wyzywali je, okradali i próbowali zgwałcić. Niemiecka prasa opisała sprawę dopiero wczoraj, kiedy na jaw wyszło, że na policję zgłasza się tłum ofiar przemocy. Czytaj więcej...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Miller: Dziwię się feministkom, które nie reagują na wydarzenia w Kolonii
Burmistrz Kolonii: Ofiary napaści same są sobie winne, Niemki powinny zachować dystans od obcych