Gdyby wybory parlamentarne odbyły się we wrześniu wygrałaby PO z 38 proc. poparcia, PiS ujęte wraz z Polską Razem i Solidarną Polską uzyskałoby 33 proc. - wynika z sondażu CBOS przeprowadzonego już po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej i po złożeniu dymisji rządu.
Do Sejmu weszłyby: PSL z 7 proc. poparciem, SLD - 6 proc. i Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 6 proc. Poza Sejmem znalazłby się m.in. Twój Ruch z poparciem 2 proc. wyborców.
We wrześniowym sondażu notowania PO poprawiły się w stosunku do sierpnia o 12 punktów proc. Jak zauważa CBOS 38 proc. poparcia uzyskane przez Platformę w najnowszym sondażu, to najlepszy wynik tej partii od lutego 2012 r.
CBOS zauważa także, że pomimo utraty pozycji lidera rankingu PiS wraz z Polską Razem i Solidarną Polską uzyskało najlepszy wynik od ostatnich wyborów parlamentarnych, a 33 proc. poparcia we wrześniu oznacza też 1-proc. wzrost w stosunku do sierpniowego sondażu.
CBOS przeprowadził badanie metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 11–17 września roku na liczącej 946 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
W momencie rozpoczynania badania premier Tusk złożył już dymisję swego rządu, wiadomo też już było - przypomina CBOS - że następną szefową PO zostanie jej dotychczasowa pierwsza wiceprzewodnicząca, marszałek Sejmu Ewa Kopacz, a w trakcie przeprowadzania sondażu prezydent Bronisław Komorowski desygnował Kopacz na stanowisko premiera i powierzył jej misję tworzenia rządu.