W poranku Telewizji Republika bieżące wydarzenia skomentował europoseł Ryszard Czarnecki. - Sukcesy prezydent Warszawy z PO to ma w LGBT, co do reszty, kiepściutko – mówił europoseł.
Ryszard Czarnecki, na początku rozmowy odniósł się do głośnej „karty LGBTQ” w Warszawie.
- Trzaskowski jako przedstawiciel PO - partii pustych obietnic mówił o socjalnych postulatach a jak przyszło co do czego to mówi że tego nie zrobi, tamtego również. Ideologiczne zaklęcia jak najbardziej jednak realizuje. Czy taką ideologią można się najeść? Sukcesy prezydent Warszawy z PO to ma w LGBT, co do reszty, kiepściutko – stwierdził.
Europoseł, będzie się ubiegał o reelekcję. Przekazał, że PiS, przygotowało najmocniejsze w historii listy do eurowyborów.
- To 4 wybory do PE w dziejach Polski. Gdyby tam nie było postaci rozpoznawalnych, opozycja mówiłaby że listy są słabe. A że są mocne, najmocniejsze w historii szukają na nich ministrów i mówią że uciekają z rządu. Jest troje ministrów konstytucyjnych na przeszło 20 osób, nie jest to więc lista która rzuca na kolana i nie nastąpi jakaś dekonstrukcja rządu w związku z tym – mówił europoseł.
- To co co kiedyś nie zawadzało PO, teraz zawadza, to partia obłudy, hipokryzji i podwójnych standardów – stwierdził Czarnecki odnosząc się do komentarzy totalnej opozycji o mocnych listach PiS i „ucieczce z rządu” polityków.
Europoseł, odniósł się także w programie do słów Tuska, który wysnuł twierdzenie, że Kaczński jest owładnięty obsesją pieniędzy.
- Boże słyszysz a nie grzmisz. Należy przypomnieć przewodniczącemu Tuskowi, skąd się wzięło określenie liberały - aferały. Mówienie o tym, że ktoś jest owładnięty żądzą pieniądza, przez środowisko, które mówi że pierwszy milion trzeba ukraść – diabeł ubrał się w komżę i na mszę dzwoni – skomentował Ryszard Czarnecki.