Na antenie Telewizji Republika gościł Sebastian Rybarczyk, specjalista ds. służb specjalnych, który skomentował doniesienia brytyjskiej prasy związane z Julianem Assangem i jego rzekomym opuszczeniem Ambasady Ekwadoru. Jeśli do tego dojdzie, założyciel Wikileaks prawdopodobnie zostanie deportowany do Szwecji.
Julian Assange, założyciel portalu Wikileaks, który opublikował tysiące tajnych dokumentów i jest poszukiwany przez amerykański wymiar prawa, zapowiedział opuszczenie Ekwadorskiej placówki dyplomatycznej w Londynie. Decyzja Assange'a jest związana z oświadczeniem grupy roboczej ONZ ds. arbitralnych zatrzymań, która stwierdziła, że Assange jest przetrzymywany arbitralnie i to powinno się zakończyć.
– Nie sądzę, aby Assange zdecydował się na opuszczenie ambasady Ekwadoru. Prawo w Anglii działa, a Sąd Brytyjski zdecydował o wydaleniu Assange'a do Szwecji więc, wówczas Szwecja będzie mogła przekazać go Amerykanom. Prawo brytyjskie ma większą rangę nad prawem ONZ. Jeśli Assange opuści Ambasadę – na pewno dojdzie do ekstradycji – powiedział na antenie TV Republika Sebastian Rybarczyk, specjalista ds. służb specjalnych.
Rybarczyk przypomniał także sprawę tzw. Pentagon Papers z 1971r., kiedy Daniel Allsberg przekazał tajne dokumenty politykom i prasie. Sąd pod koniec lat 60-tych uznał, że te dokumenty mogą zostać opublikowane, pomimo tego że ich waga była ciężka. – Dzięki temu pojawił się swego rodzaju prawny wyłom do tego, aby ludzie, którzy kradną ważne dokumenty dla celów wyższych mogli je upubliczniać – powiedział Rybarczyk.
Sprawa założyciela portalu Wikileaks jest o tyle ciekawa, że jego ewentualne zatrzymanie będzie skutkowało przekazaniem go do Szwecji, gdzie toczy się sprawa jego rzekomego gwałtu. Sąd szwedzki chciałby przesłuchać Assange'a. Jeśli do tego dojdzie, a zarzut gwałtu okaże się prawdziwy – Szwecja będzie mogła przekazać go Stanom Zjednoczonym. – Przy międzynarodowych umowach dotyczących ekstradycji między Stanami Zjednoczonymi, a Szwecją, gdzie wykluczona jest ekstradycja z pobudek politycznych, należało znaleźć jakiś powód kryminalny – zakończył Rybarczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Julian Assange opuści ambasadę Ekwadoru? ONZ: Jego zatrzymanie jest bezprawne