Ogłaszamy program EtnoPolska, wspierający kulturę ludową. Skierowany jest do wszystkich środowisk, które promują kulturę tradycyjną – poinformowała wicepremier Beata Szydło. Wicepremier Piotr Gliński dodał, że program jest wyjściem do Polski lokalnej.
Realizacja programu upowszechniającego polską kulturę, była zapowiedziana przez Beatę Szydło w kwietniu 2018 r. Wicepremier podkreśliła, że przedsięwzięcie jest dedykowane artystom ludowym, zespołom folklorystycznych oraz wszystkim środowiskom promującym kulturę tradycyjną. Inicjatywa będzie realizowana w mniejszych ośrodkach.
Zdaniem Beaty Szydło program będzie cieszył się ogromnym zainteresowaniem w środowiskach wiejskich, w małych miejscowościach, wszędzie gdzie tego typu projekty są realizowane. Na realizację programu przeznaczono w tym roku ok. 7 mln zł. Zapowiedziała, że program będzie kontynuowany w kolejnych latach.
Wicepremier poinformowała, że wnioski można składać do 20 sierpnia 2018 r.
Jak powiedział wicepremier Piotr Gliński, Program Kultura-Interwencje 2018. EtnoPolska” jest wyjściem do Polski lokalnej. „Chodzi nie tylko o wsparcie artystów ludowych, ale także promocję np. zwyczajów wiejskich – stwierdził.
Według wicepremiera Glińskiego wciąż mamy kłopoty z równomiernym, sprawiedliwym dostępem do dóbr i instytucji kultury, dlatego chcemy wspierać szczególnie te małe, lokalne środowiska. Zaznaczył, że dofinansowana będzie także tzw. kultura niematerialna, m.in. promocja wszelkich zwyczajów i obyczajów wiejskich.
W przyszłym roku rząd będzie chciał rozbudować ten program. Będzie on podzielony na takie trzy poziomy, to znaczy oprócz działań, które w tym roku już ruszają, czyli działań tzw. miękkich, będzie także linia inwestycyjna. Chcemy wzmacniać inwestycyjnie np. świetlice wiejskie, koła gospodyń wiejskich, czy Ochotnicze Straże Pożarne. Trzecim wymiarem będzie wsparcie zagraniczne, czyli na promocję polskiej kultury ludowej i niematerialnej – zapowiedział wicepremier.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?