Rosyjski zamach na polską świętość. Najpierw Smoleńsk teraz Katyń [wideo]
Usunięcie polskich flag z cmentarza w Katyniu jest oburzające, ale wpisuje się w politykę Rosji, powiedział w Radiu Gdańsk prezes IPN dr Karol Nawrocki. Jego zdaniem jest to naturalna prowokacja w stosunku do Polski.
#GośćDniaRG @NawrockiKn o flagach w Katyniu: To wrogi akt w stosunku do Polski, który może budzić w nas poczucie głębokiego niezadowolenia. Z drugiej strony to akt, który wpisuje się w stałą politykę Rosji nie tylko w ostatnich latach, ale ostatnich wiekach.
— Radio Gdańsk (@RadioGdansk) June 28, 2022
O sprawie usunięcia flag polskich z polskiego cmentarza wojennego w Katyniu informował niezależny rosyjski portal Meduza, przytaczając słowa mera Smoleńska Andrieja Borisowa z portalu społecznościowego umieszczone wraz ze zdjęciem dwóch masztów flagowych - jednego z flagą Rosji i drugiego - pustego, z przystawioną drabiną.
O sprawie pisaliśmy w artykule: Rosjanie po raz kolejny okazali swoją słabość. Akt tchórzostwa w Katyniu
#GośćDniaRG @NawrockiKn: Mer Smoleńska powiedział, że tej flagi nie może być, ponieważ to część historii Rosji. Mer powiedział część prawdy. Katyń jest historią Rosji i Związku Sowieckiego, historią barbarzyństwa i żniwa śmierci. Katyń jest też częścią historii Polski.
— Radio Gdańsk (@RadioGdansk) June 28, 2022
Nawrocki był pytany również o przebieg dekomunizacji w Polsce i usuwanie z przestrzeni publicznej pomników propagujących komunizm. Prezes IPN przypomniał, że proces usuwania pomników z przestrzeni publicznej rozpoczął się kilka miesięcy temu. "Z 60 pomników, zbliżamy się do 20, które zostały usunięte".
#GośćDniaRG @NawrockiKn: Dekomunizacja przestrzeni publicznej jest wolą polskiego parlamentu. To nie odnosi się do symboli dzisiejszej Rosji, a do symboli, za którymi stoją zbrodnie, śmierć i zniewolenie Polski. Prowokacje ze strony Rosji nie zatrzymają tego procesu.
— Radio Gdańsk (@RadioGdansk) June 28, 2022
[aktualizacja godz. 11:00]
Usunięcie polskich flag z cmentarza w Katyniu to mordowanie pamięci żołnierzy po raz drugi; została wystosowana nota do rosyjskiego MSZ; zrobiliśmy wszystko co możliwe, ale liczymy, że uda się zrobić więcej, by pamięć żołnierzy nie była deptana - powiedział w Studiu PAP rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Jasina zaznaczył, że kwestię utrzymania cmentarzy wojennych reguluje polsko-rosyjskie międzyrządowe porozumienie z 1994 roku. "Cmentarze to nie pomniki, to nie symbol władzy, ale miejsce pochówku żołnierzy i one powinny być szanowane" - zaznaczył.
Kliknij w obraz aby zobaczyć całą rozmowę.