Przejdź do treści

Rocznica stanu wojennego w Polsce. Upamiętni go m.in. akcja "Zapal Światło Wolności"

Źródło: PAP/Andrzej Grygiel

Do wzięcia udziału w akcji "Zapal Światło Wolności", która upamiętni w niedzielę wprowadzenie przed 39 laty stanu wojennego w Polsce, zachęca IPN. Od 13 grudnia 1981 r. władze PRL internowały tysiące działaczy Solidarności, na ulicach polskich miast pojawiły się patrole milicji i wojska.

Rok temu okolicznościowe świece związane z ogólnopolską akcją IPN zapłonęły m.in. w Pałacu Prezydenckim, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w Sejmie i Senacie. Także w tym roku symboliczne "światło wolności" na pl. Józefa Piłsudskiego w Warszawie zapali wieczorem prezes IPN Jarosław Szarek. W uroczystości tej w ostatnich dwóch latach brał udział również prezydent Andrzej Duda, który przedsięwzięcie IPN objął honorowym patronatem.

IPN przypomina, że jego akcja nawiązuje do gestu solidarności, który wobec Polaków w wigilię 1981 r. wykonało wielu mieszkańców Zachodu. Świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie zapalił Jan Paweł II; do zapalenia świec w oknach wzywał Amerykanów również ówczesny prezydent USA Ronald Reagan.

"Polacy zostali zdradzeni przez własny rząd. Ci, którzy nimi rządzą oraz ich totalitarni sojusznicy obawiają się wolności, którą Polacy tak bardzo umiłowali. Na pierwsze przejawy wolności rządzący odpowiedzieli brutalną siłą, zabójstwami, masowymi aresztowaniami i utworzeniem obozów internowania" - mówił wówczas Reagan w bożonarodzeniowym orędziu, podkreślając, że ówczesne Boże Narodzenie przyniosło "dzielnemu narodowi polskiemu niewiele radości".

"Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić" - podkreślił amerykański przywódca.

Inicjatywa IPN, która ma już kilkuletnią tradycję, ma upamiętniać wszystkich, którzy stracili życie lub ucierpieli w wyniku stanu wojennego. Instytut zachęca do zapalania wieczorem świec nie tylko w oknach domów, ale również na stronie https://swiatlowolnosci.ipn.gov.pl/.

"Uczcijmy pamięć ofiar komunistycznego reżimu w epoce stanu wojennego – zastrzelonych przez milicję, śmiertelnie pobitych na komisariatach, pomordowanych przez tajną policję polityczną, a także zmarłych z powodu braku opieki medycznej" - zaapelowali pracownicy Biura Edukacji Narodowej IPN.

W niedzielę 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego upamiętni również Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdsKiOR), który świadczy pomoc weteranom II wojny światowej, a także działaczom opozycji antykomunistycznej. Szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk złoży kwiaty na grobie ks. Jerzego Popiełuszki – duszpasterza ludzi pracy, kapelana Solidarności, którego w październiku 1984 r. zamordowali funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa.

"W trakcie stanu wojennego organizował comiesięczne msze święte za ojczyznę w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Oddając hołd kapłanowi, zamordowanemu przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu terroru, szef UdsKiOR w sposób symboliczny uczci pamięć wszystkich ofiar stanu wojennego oraz innych zbrodni popełnionych przez władze PRL na jej obywatelach" - podkreślił Urząd ds. Kombatantów.

Stan wojenny, którego celami była likwidacja struktur opozycji demokratycznej w PRL-u, a także obrona reżimu komunistycznego, został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. Tego dnia Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały od rana wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym poinformował on o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu dekretem Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

Od 13 grudnia 1981 r. na ulicach polskich miast pojawiły się liczne patrole milicji i wojska, a nawet czołgi, transportery opancerzone i wozy bojowe. Władze komunistycznego państwa wprowadziły również oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej; zmilitaryzowano też najważniejsze instytucje i zakłady pracy. Służbom PRL udało się spacyfikować 40 spośród 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów. Najbardziej tragiczny przebieg miała akcja w kopalni "Wujek" w Katowicach, gdzie 16 grudnia 1981 r. interweniujący funkcjonariusze ZOMO zastrzelili dziewięciu górników.

W wyniku stanu wojennego, który władze PRL ostatecznie zniosły po ponad 1,5 roku - 22 lipca 1983 r. - zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a tysiące internowano, w tym niemal wszystkich członków Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

PAP

Wiadomości

Alert w Niemczech: "Zadźgam każdego, kto wygląda na Araba"

Wszystko jasne. Co Polacy myślą o niedzielach handlowych?

Dziennikarza nielegalnej TVP wyprowadzili z konwencji Bidena

Meloni ostrzega przed Rosją: Musimy być gotowi

Potworna zbrodnia w Nowym Jorku. Podpalił śpiącą kobietę

Wyjątkowy film w Republice już 24 grudnia

Już dziś zapraszamy na wyjątkową Pasterkę w Republice

AKTUALIZACJA

Wielka impreza niszczycieli demokracji w Polsce. Ujawniamy!

Polacy nie chcą zmian ws. zakazu handlu w niedzielę

TYLKO U NAS

Majdzik: „Tusk działa na zlecenie UB-ków, Niemców i Rosji”

Szokujące fakty o Sądzie Apelacyjnym w Warszawie

Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!

Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego

Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”

Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty

Najnowsze

Alert w Niemczech: "Zadźgam każdego, kto wygląda na Araba"

Potworna zbrodnia w Nowym Jorku. Podpalił śpiącą kobietę

Wyjątkowy film w Republice już 24 grudnia

Już dziś zapraszamy na wyjątkową Pasterkę w Republice

Wielka impreza niszczycieli demokracji w Polsce. Ujawniamy!

AKTUALIZACJA

Wszystko jasne. Co Polacy myślą o niedzielach handlowych?

Dziennikarza nielegalnej TVP wyprowadzili z konwencji Bidena

Meloni ostrzega przed Rosją: Musimy być gotowi