– Pierwsza prędkość to będzie strefa euro. Druga to będą kraje, które są blisko strefy euro, nie mają euro, ale blisko współpracują, np. takim krajem jest Dania. I trzecia prędkość, czyli prawie na oucie Polska i Węgry – powiedział lider .Nowoczesnej Ryszard Petru w programie "Kropka nad i" Moniki Olejnik w TVN 24. Zdaniem Petru Polska powinna rozpocząć debatę na temat przyjęcia europejskiej waluty i zademonstrować w ten sposób chęć dalszej integracji.
Wydawało się, że ironiczne komentarze mówiące o tym, że jedyną receptą unijnych polityków na Brexit będzie nawoływanie do większej integracji nie będą miały potwierdzenia w faktach. Stało się jednak inaczej, a poszczególni politycy w Europie licytują się w kwestii zacieśniania UE.
Wydaje się, że podobnym tropem poszedł lider .Nowoczesnej Ryszard Petru, który powiedział na antenie TVN 24, że Polska powinna wstąpić do strefy euro, ponieważ po Brexicie integracja będzie postępować w węższym kręgu. Ponadto Petru powiedział, że jeśli poszukamy kraju, który jest najbardziej eurosceptyczny po Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, to niestety będzie to Polska. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że nie ma to odzwierciedlenia w faktach, co pokazały niedawne badania dot. entuzjazmu dla UE przeprowadzone we wszystkich krajach członkowskich. Okazało się, że w czołówce państw najbardziej pozytywnie nastawionych do UE są...Polska i Węgry.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Petru znów zabłysnął. "Na geografii też przysypiał"
Kara za Brexit? S&P obniża rating Wielkiej Brytanii
Biedroń o Brexicie: Elita europejska pod hegemonią Niemiec niczego się nie nauczyła
"Superpaństwo" zamiast UE. Szokująca propozycja Niemiec i Francji