Radziwiłł: Pewne rozróżnienie między COVID-19 a grypą nie jest możliwe przez wywiad i badanie fizykalne, są potrzebne dalsze badania
Jeśli dziecko jest chore powinno zostać w domu, nie ważne jaka to choroba, dla dobra innych do zdiagnozowania choroby - powiedział wojewoda mazowiecki, Konstanty Radziwiłł w TV Republika. Był on gościem red. Adriana Stankowskiego w pierwszej części wieczornego programu "Dziennikarski poker".
Ministerstwo Zdrowia po rozmowach z przedstawicielami lekarzy rodzinnych zdecydowało się zmodyfikować strategię walki z COVID-19. Lekarze POZ będą mogli w najbardziej oczywistych sytuacjach zlecać testy na COVID-19 na etapie teleporad, bez osobistego badania.
"Wypracowaliśmy rozwiązanie" – poinformował w poniedziałek po ponad czterogodzinnych rozmowach minister zdrowia Adam Niedzielski.
"Zdecydowaliśmy się utworzyć pewnego rodzaju furtkę, czyli rozwiązanie, że w sytuacji przypadków najbardziej oczywistych, gdzie podejrzenie koronawirusa graniczy z pewnością – gdy jest gorączka powyżej 38 stopni, kaszel, duszności, utrata węchu lub smaku – nie będzie konieczności odbycia tradycyjnej wizyty i badania fizykalnego przed zleceniem testu" – przekazał szef MZ.
Jak ocenia ten ruch nowego ministra Konstatnty Radziwiłł, lekarz i dawny minister zdrowia?
- Jeśli chodzi o stawianie diagnozy lekarskiej to składa się ona z wywiadu, badania fizykalnego i badań dodatkowych. Wywiad to rozmowa z pacjentem, badanie fizykalne to „ręczne” pacjenta przez lekarze i badania dodatkowe to np. RTG. To właśnie lekarz w zależności od tego, jak widzi pacjenta decyduje się na to, czemu zostanie poddany. Gdy pacjent prezentuje zaburzenia emocjonalne to wywiad może wystarczyć, a gdy ma wysypkę – należy go zbadać. W tym przypadku mówimy o objawach elementarnych jak gorączka, duszność, zaburzenia smaku – dlatego lekarz może o nich powiedzieć przez telefon lub internet.
Czy lekarze w woj. mazowieckim są przygotowani, aby rozróżniać koronawirusa od grypy.
Gość programu wyjaśnił, że decydujące rozróżnienie między chorobą wywołaną przez koronarwrusa lub grypy nie jest możliwe – lekarz musi zlecić takie badanie, które ułatwi postawienie właściwej diagnozy. - Nie rekomendowałbym dokonywania oceny przez laików – sugerował ekspert.
Ekspert wymienił też pozytywne skutki epidemii, czyli większe przywiązywanie wagi do higieny osobistej, w tym częste mycie rak. Dodatnim efektem koronawirusa jest to, że rodzice wreszcie przestali wysyłać przeziębione dzieci do szkoły co powodowało, że zarażały się od nich całe klasy. - Dlatego obowiązuje żelazna zasada - chore dzieci zostają w domu - powiedział Konstanty Radziwiłł.
W warszawie mamy problem katastrofy ekologicznej czyli Czajki. Jak wygląda współpraca z władzami Warszawy?
Jak idą prace, należy zapytać prezydenta Trzaskowskiego. Wojewoda może tylko pomóc. Poprzez swoje służby nadzoruję czystość wody poniżej strefy zrzutu aż do Płocka. Sygnał jest jednoznaczny – z rzeki nie należy w żaden sposób korzystać – ostrzega wojewoda.
#DziennikarskiPoker | @radziwill_k: Jeśli dziecko jest chore powinno zostać w domu, nie ważne jaka to choroba, dla dobra innych do zdiagnozowania choroby. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) September 7, 2020
#DziennikarskiPoker | @radziwill_k: Pewne rozróżnienie między COVID-19 a grypą nie jest możliwe przez wywiad i badanie fizykalne, są potrzebne dalsze badania. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) September 7, 2020
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”