Przejdź do treści
8:35 Pilne: Sąd odmówił wpisania tzw. hipoteki przymusowej do księgi wieczystej domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu
7:35 Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i Centralnego Biura Śledczego rozbili gang zajmujący się legalizacją pobytu w Polsce i Unii Europejskiej. Zatrzymali 24 osoby
Ważne Represje dziennikarzy Republiki. Akt oskarżenia dla Michała Jelonka. Rozprawa 11 grudnia godz. 9:00, sala 382 Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście, Ul. Marszałkowska 82
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Zapraszamy na koncert „Ślepcy” w wykonaniu Norberta „Smola” Smolińskiego z zespołem. Wydarzenie organizuje warszawski Klub „GP”. 11 grudnia, godz. 18:00, Teatr Palladium, Warszawa, ul. Zlota 9 (bilety)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Chrzanowie zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. Sieniawa, 12 grudnia, godz. 18:00, Centrum Kultury i Sportu "Sokół", ul. Kościuszki. Spotkanie poprzedzi Msza Św. o godz. 17:00 w kościele pw. WNMP
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i Solidarność Zielonogórska zapraszają na obchody 44. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Sobota, (13.12), g. 9.00 msza św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela; g. 10.00 uroczystości przy Pomniku Robotników
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Pszczelarze: w tym roku będzie mniej miodu

Źródło: fot. Fotolia

Po zimie liczba pszczelich rodzin w Polsce znacznie spadła, a w kolejnych miesiącach pszczoły chętnie się roiły - mówią eksperci w rozmowie z PAP. Oceniają, że obecny rok - m.in. z powodu pogody - nie będzie łaskawy, jeśli chodzi o zbiory miodu.

"Szacuje się, że w Polsce po zimowli nastąpił spadek 15-20 proc. rodzin pszczelich" - mówi prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego (PZP) Tadeusz Dylon.

Nie ma dokładnych danych na temat aktualnej liczby tych owadów w Polsce. Można ją tylko szacować. Pszczelarze należący do największego w kraju stowarzyszenia pszczelarskiego, PZP - jesienią 2019 r. deklarowali, że mają pod opieką ok. 965 tys. rodzin pszczelich. Do tego należy doliczyć rodziny pszczele pod opieką pszczelarzy z innych stowarzyszeń oraz niezrzeszonych. Prezydent PZP Tadeusz Dylon w rozmowie z PAP powiedział, że liczba takich pszczelarzy na koniec 2018 roku szacowano na ponad 12 tys. Mogą oni mieć ok. 200 tys. rodzin pszczelich.

Jego zdaniem do jesieni uda się odbudować liczbę rodzin do stanu sprzed zimy. „W ramach Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa pszczelarze mogą liczyć na częściowe dofinansowanie za zakup matek pszczelich czy odkładów. Kolejną sprawą jest to, że zwykle pszczelarz, kiedy mu ubędą np. trzy z dziesięciu rodzin, to za punkt honoru stawia sobie, żeby te rodziny w ciągu sezonu odbudować. Poza tym ponieważ w bieżącym roku, w okolicach maja i czerwca, pszczoły chętnie się roiły - pszczelarzom łatwo było 'dzielić' rodziny pszczele osadzając roje w nowych ulach” - tłumaczy.

Tadeusz Dylon zaznacza jednocześnie, że bieżący rok nie był łaskawy, jeśli chodzi o zbiór miodu. Powodem jest m.in. obecna w wielu częściach Polski susza zimowa i wiosenna, która wpływała na rozwój roślin. Późniejszy chłód sprawił z kolei, że część roślin przemarzła lub nie nektarowała. "Mamy nadzieję, że pszczelarzom uda się przetrzymać pszczoły w zdrowiu przez zimę w nadziei na kolejny, oby lepszy, sezon pszczelarski" - mówi.

Dr hab. Paweł Chorbiński z Pracowni Chorób Owadów użytkowych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w rozmowie z PAP zauważa, że wiosna zaczęła się dla pszczół całkiem dobrze. "Część pszczelarzy była zadowolona z pobytu pszczół na rzepaku, chwaliła sobie też wczesny miód wielokwiatowy. Ale potem pojawiły się problemy pogodowe; pszczoły - zamiast przynosić pokarm - zaczęły się intensywnie roić. A to przerwało proces produkcji miodu" - mówi.

Naukowiec tłumaczy, że gdy lato - jak to obecne - jest deszczowe, to pszczoły, które mają już zapasy pokarmu - zaczynają się "nudzić". "A jak się nudzą, to - jak to mówią pszczelarze - 'mają głupie myśli' i nabierają ochoty na podział rodzin. Wtedy dochodzi do masowych rojeń" - mówi.

Jak tłumaczy, pszczela rójka jest zjawiskiem, którego pszczelarze wolą unikać. Z rodziny, która przeszła w danym sezonie rójkę, na obfity zbiór miodu towarowego nie ma co liczyć.

Naukowiec zauważa, że liczne roje pszczół w obecnym sezonie pojawiały się np. we Wrocławiu. Służby miejskie kontaktowały się z nim i innymi pszczelarzami zachęcając, by te roje zabierać. "Ale pszczelarze nie mieli tylu pustych uli" - zauważył.

Jego zdaniem tegoroczny zbiór miodu lipowego będzie słaby. "We Wrocławiu mieliśmy jeden dzień, kiedy pszczoły pracowały na lipach. A potem była... lipa" - podsumowuje naukowiec. Jak tłumaczy, lipy mają bardzo płytkie kwiaty. Po burzach i deszczach ich nektar zostaje spłukany albo roślina przestaje go wydzielać.

"Spadź też jest kapryśna. U nas była w tym roku krótko - tylko 2-3 dni. Pogoda jej też nie sprzyjała" - ocenia. Wyjaśnia, że miód spadziowy powstaje ze zbieranej przez pszczoły substancji produkowanej przez mszyce. A obfite deszcze również mszycom nie sprzyjały.

Pszczelarze liczą na to, że koniec lata nie będzie suchy i gorący - tak jak w poprzednich dwóch sezonach. Jeśli znów zapanują upały, rośliny przestaną rozwijać kwiaty i produkować pyłek i nektar. Oznaczałoby to, że sierpniowe pokolenie pszczół (to, które będzie zimować) - będzie słabsze i z mniejszą szansą na przetrwanie zimy.

"Przed laty, jeśli po zimie ginęło 1-2 proc. rodzin, to był świetny rok. Teraz dobra zima jest wtedy, kiedy ginie poniżej 10 proc. pszczelich rodzin" - zauważa prof. Chorbiński. Jak podaje, w ostatniej dekadzie ubytki zimowe pszczół wahają się w poszczególnych województwach między 8 a 18 proc.

Pytany o to, dlaczego zimą ginie tyle pszczół, ekspert z UPWr mówi: "świat stał się globalną wioską. Do naszych pasiek zawitały choroby, które dotyczyły wcześniej innych miejsc na świecie - w tym warroza wywoływana przez roztocze Varroa destructor". Roztocze to żeruje na ciele pszczół oraz ich larw, a dodatkowo przenosi wirusy groźne dla tych owadów.

"Jeśli pszczelarz nie stosuje u swoich pszczół terapii farmakologicznej, to z powodu warrozy w ciągu półtora roku - dwóch lat nie będzie już ich miał" - mówi badacz. Podkreśla, że terapia jest trudna - trzeba ją stosować już po pozyskaniu z pasieki wszelkich produktów, np. we wrześniu. Ale do tego czasu pasożyt może już zaatakować pszczoły, które będą zimować. W efekcie może je wyniszczyć już jesienią.

W ulu ubywa też pszczół z powodu innych chorób, m.in. wywoływanej przez grzyby nosemozy.

Dla owadów niekorzystne jest też środowisko rolnicze. "To dziwna rzecz, ale miasto jest teraz dla pszczół lepsze niż wieś. W miastach jest moda na bioróżnorodność, tworzenie kwietnych łąk, odejście od koszenia roślin. To jest bardzo dobre dla owadów. Tymczasem środowisko wiejskie to monokultury, ogromne powierzchnie odchwaszczonych upraw" - wyjaśnia naukowiec.

Jak tłumaczy, rodzina pszczela musi mieć na cały rok 90 kg pokarmu i 30 kg pyłku. To wszystko musi zebrać w promieniu kilometra od gniazda. Trudno dziś o to w środowisku wiejskim.

Pszczołom szkodzą też opryski. Naukowiec tłumaczy, że wprawdzie coraz częściej stosowane są w nich związki, które nie są dla pszczół toksyczne. "Ale te opryski i tak powodują duże szkody. Jeśli pszczoła będzie na uprawie potraktowanej 'bezpieczną chemią', to kiedy wraca do ula, ma inny zapach i strażniczki jej nie wpuszczą. Co z tego, że pszczoła się napracuje, jak nie może tego złożyć do gniazda" - mówi prof. Chorbiński.

Naukowiec apeluje do rolników, aby nie pryskali upraw w czasie aktywności pszczół. "Pryskanie upraw w południe to barbarzyństwo. Aby chronić pszczoły, trzeba pryskać rano, wieczorem albo w nocy" - tłumaczy.

PAP

Wiadomości

Sąd odmawia wpisania przymusowej hipoteki do księgi wieczystej domu Zbigniewa Ziobry

Saryusz-Wolski: Unia staje się państwem, a my landami

Maryla Rodowicz zdradza wysokość emerytury. „Moje koty więcej przejadają”

Obowiązkowy KSeF już w 2026 roku. „To nie jest reforma. To jest fiskalna pułapka”

Fala samobójstw wśród francuskich żandarmów i policjantów. Imigracja...

Zełenski gotowy na wybory prezydenckie w Ukrainie: w 60-90 dni

UE przez lata pompowała dziesiątki milionów w organizacje powiązane z Bractwem Muzułmańskim

Akta Epsteina: setki tysięcy stron do publicznej wiadomości

Nielegalny imigrant molestował dzieci na basenie. Może wyjść już wiosną

Wandale zdewastowali szopkę bożonarodzeniową na Grand-Place w Brukseli

Leon XIV murem za sojuszem i jednoznacznie o Ukrainie

Ukraina odcina prąd. To jedyne wyjście

Pokrowsk broni się jeszcze. Naprzeciw 155 tysięcy Rosjan

Łotwa wśród liderów NATO

Bolsonaro wystartuje w wyborach prezydenckich w Brazylii

Najnowsze

Sąd odmawia wpisania przymusowej hipoteki do księgi wieczystej domu Zbigniewa Ziobry

kadetka francuskiej żandarmerii

Fala samobójstw wśród francuskich żandarmów i policjantów. Imigracja...

Wołodymyr Zełenski

Zełenski gotowy na wybory prezydenckie w Ukrainie: w 60-90 dni

islamski podbój Europy

UE przez lata pompowała dziesiątki milionów w organizacje powiązane z Bractwem Muzułmańskim

akta Epsteina

Akta Epsteina: setki tysięcy stron do publicznej wiadomości

Jacek Saryusz-Wolski

Saryusz-Wolski: Unia staje się państwem, a my landami

Maryla Rodowicz zdradza wysokość emerytury. „Moje koty więcej przejadają”

Obowiązkowy KSeF już w 2026 roku. „To nie jest reforma. To jest fiskalna pułapka”