Tajemnicze urządzenie znaleziono w gabinecie przewodniczącego Rady Miasta w Ostrowie Wielkopolskim. Tamtejsi politycy są zdania, że mógł być to podsłuch. Informację tę przekazał portal rmf24.pl.
Niezidentyfikowane urządzenie znaleziono podczas sprzątania gabinetu przewodniczącego. Narzędzie przypinało podsłuch i znajdowało się pod jednym z foteli. Pracownik, który sprzątał w pokoju przewodniczącego, o znalezisku poinformował policję.
W rozmowie z portalem Wprost.pl, funkcjonariuszka z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim przyznała, że zabezpieczono jedno urządzenie. Sierżant Małgorzata Łusiak dodała, że "trwają czynności związane z ustaleniem przeznaczenia tego urządzenia i ustaleniem osoby, która mogła to urządzenie pozostawić".
Władze Ostrowa Wielkopolskiego skierowały wczoraj do prokuratury wniosek o podejrzenie popełnienia przestępstwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Media: Niemiecki wywiad inwigilował polityków w UE i NATO