Przejdź do treści
14:42 Włochy: Prezydent Duda z małżonką głosowali w Instytucie Polskim w Rzymie
13:39 Wybory prezydenckie: Frekwencja w niedzielnych wyborach prezydenckich na godzinę 12 wyniosła 20,28 proc. - najniższa w województwie opolskim (16 proc.), najwyższa w województwie małopolskim (23 proc)
13:10 Watykan: Około 200 tysięcy osób uczestniczyło w inauguracji pontyfikatu Leona XIV
12:40 Gdańsk: Karol Nawrocki w niedzielę zagłosował w I turze wyborów w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 81 w Gdańsku. "Warto brać odpowiedzialność za Polskę, więc wszystkich zachęcam do tego, aby wybrać swojego kandydata, brać udział w wyborach" - powiedział
11:20 Wybory prezydenckie: Tylko PRAWY GÓRNY RÓG na karcie do głosowania może być obcięty, ponieważ jest to znak dla osób niewidomych – obcięty róg w innym miejscu oznacza, że KARTA JEST NIEWAŻNA
11:09 Szczecin: Seniorka zmarła w lokalu wyborczym; na czas akcji ratunkowej przerwano głosowanie
10:30 Wybory prezydenckie: Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak odnosząc się do sprawy Arkadiusza Myrchy, który miał udostępnić grafikę wyborczą podczas ciszy wyborczej powiedział, że osoby, które zajmują funkcje publiczne powinny świecić przykładem
9:50 PKW: Głosowanie ruszyło bez opóźnień, ale odnotowano 122 przypadki naruszeń ciszy wyborczej - jeden członek komisji uciekł przed policją, inny miał 0,18 promila alkoholu
8:20 Rumunia: Simion oddał głos wraz z Georgescu i powiedział, że głosuje "przeciwko upokorzeniu"
7:52 USA: W 57 obwodach w Stanach Zjednoczonych zakończyło się głosowanie w I turze wyborów prezydenckich - do udziału w głosowaniu zgłosiło się ponad 43 tys. osób
W REPUBLICE W niedzielę o godz. 19:50 zapraszamy na wieczór wyborczy do Telewizji Republika. A w nim m.in.: rozmowy, analizy, dyskusje, a po godz. 21.00 wyniki sondażu exit poll
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Przejechał 19-latkę w Katowicach. Prokuratura: We krwi kierowcy trzy rodzaje leków

Źródło: Fot. PAP/Hanna Bardo

Badania toksykologiczne wykazały, że kierowca autobusu, który w sobotę w Katowicach przejechał 19-latkę i usłyszał m.in. zarzut zabójstwa dziewczyny, miał w organizmie trzy rodzaje leków - przeciwbólowych i antydepresyjnych – podała prokuratura.

W poniedziałek Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ otrzymała opinię toksykologiczną.

- Z opinii tej wynika, że podejrzany znajdował się po wpływem - czy w jego krwi stwierdzono - obecność leków przeciwbólowych i przeciwdepresyjnych. Jednocześnie opinia ta wykluczyła, by w jego krwi stwierdzono narkotyki bądź alkohol - powiedział dziennikarzom prokurator Aleksander Duda z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Jak zaznaczył, na dalszym etapie śledztwa będzie badane, czy i jaki wpływ mogły mieć te leki na zachowanie kierowcy, oraz czy zażywając je można w ogóle prowadzić pojazdy mechaniczne. Prok. Duda sprecyzował, że były to trzy rodzaje leków, wydawanych na receptę – na razie nie wiadomo w jakich stężeniach.

Sam kierowca zaprzeczył, by kiedykolwiek leczył się psychiatrycznie. Prawdopodobnie w ramach prowadzonego śledztwa zostanie poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej.

- Ze względu na wagę zarzutu, na pewno będzie to brane pod uwagę - wskazał prok. Duda.

Prokuratorzy zlecili sekcję zwłok 19-latki. Ma być ona przeprowadzona we wtorek. Wstępne wyniki z tych badań prokuratura powinna otrzymać tego dnia po południu lub w środę.

Do tragedii doszło w sobotę przed szóstą rano niedaleko przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej - w ścisłym centrum Katowic. Na dostępnym w mediach społecznościowych amatorskim nagraniu widać, jak kierowca autobusu najeżdża na grupę młodych ludzi, z których część uczestniczyła w bójce na pasie ruchu. Nastolatka znika pod kołami pojazdu, który ciągnie ją przez kilkadziesiąt metrów, zaś jeden z mężczyzn jest popychany przez jadący autobus, inni uciekają na boki, a następnie biegną za odjeżdżającym pojazdem.

31-letni kierowca Łukasz T. usłyszał zarzut zabójstwa 19-latki, a także zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych osób, które były na torze jazdy autobusu. Podejrzany zaprzeczył, by świadomie kogoś przejechał i wskazał, że sam czuł się zagrożony. Jak opisywała prokuratura, w swoich wyjaśnieniach częściowo przyznał się do przedstawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie; bał się, że zostanie zaatakowany przez grupę ludzi, dlatego ruszył autobusem. Jak oświadczył, absolutnie nie chciał nikogo przejechać, i że gdyby miał taką świadomość - że kogoś przejechał - to zatrzymałby się i udzielił pomocy.

Kierowcy - jak wyjaśniał śledczym - wydawało się, że ktoś z grupy stojącej po obu stronach autobusu kopie w drzwi pojazdu. Kiedy drzwi te miały się otworzyć, kierowca zamknął je i odniósł wrażenie - mówił w prokuraturze - że osoby z obu stron będą atakować autobus, dlatego ruszył. Słyszał też, że coś uderzyło w szybę. Gdy odjechał (już po potrąceniu nastolatki), myślał, że biegnące za autobusem osoby (krzyczące, że ktoś jest pod autobusem) ścigają go, by zaatakować.

W niedzielę kierowca złożył wyjaśnienia w prokuraturze, gdzie usłyszał zarzuty. Ze względu na zagrożenie wysoką karą (nawet 25 lat więzienia lub dożywocia) i obawą matactwa, śledczy złożyli w sądzie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie - w niedzielę Sąd Rejonowy Katowice-Zachód aresztował Łukasza T. na trzy miesiące.

Od soboty policja przesłuchiwała około 20 świadków zdarzenia - w tym uczestników bójki - oraz analizowała nagrania, zarówno te z miejskiego monitoringu, jak i ze smartfonów osób obserwujących zajście. Trwa ustalanie kolejnych osób, które mogą mieć wiedzę na temat sobotnich wydarzeń. Okoliczności bójki, jaka odbywała się w sobotni poranek na ulicy Mickiewicza będą przedmiotem innego postępowania – materiały dotyczące tego wątku zostaną jeszcze w poniedziałek wyłączone ze sprawy śmierci 19-latki. 19-letnia Barbara Sz. mieszkała w Świętochłowicach, miała dwoje małych dzieci.

Do wydarzeń z soboty odniósł się zarząd PKM Katowice, który wyraził ubolewanie z powodu tragedii i zaapelował, by powstrzymać się od osądów i pozwolić działać policji i prokuraturze.

- Jesteśmy wstrząśnięci tym, co się stało i serdecznie współczujemy rodzinie zmarłej. Z wielkim niepokojem i smutkiem obserwujemy też falę hejtu, jaką to nieszczęście wywołało. Złe emocje i obraźliwe komentarze osądzające tak ofiarę tego wypadku, jak i jego sprawcę, są w naszej ocenie nie tylko niestosowne, ale przede wszystkim raniące uczucia bliskich tych osób, którym to tragiczne wydarzenie odebrało spokój na długi czas - napisali przedstawiciele przewoźnika.

Zaapelowali o wyciszenie emocji i oświadczyli, że współpracują z prowadzącymi śledztwo oraz z Miastem Katowice i zrobią wszystko, by tę sprawę wyjaśnić.

Wiceprezes PKM ds. techniczno-eksploatacyjnych Ferdynand Reiss powiedział, że w aktach przedsiębiorstwa nie ma informacji o żadnych zatargach Łukasza T. z pasażerami ani przewinach dyscyplinarnych. W teczce personalnej jest odnotowana jedna kolizja z jego udziałem, ale nie z jego winy. Według informacji prokuratury Łukasz T. był uczestnikiem w sumie ośmiu kolizji drogowych, także jako kierowca prywatnego samochodu.

Wiceprezes zaznaczył, że informacja o lekach wykrytych w organizmie kierowcy była dla zarządu zaskoczeniem.

- Jest to dla nas zupełna nowość - powiedział Reiss, zaznaczając, że kierowca nie miał obowiązku informowania pracodawcy o leczeniu.

T. miał ważne do 2023 r. okresowe badania medyczne, a także badania psychotechniczne - do 2025 r.; oba przeprowadzono w październiku 2020 r. Reiss zaznaczył, że pojazd prowadzony przez T. był sprawny technicznie, badania autobusu biegły sądowy przeprowadził kilka godzin po tragedii.

PAP

Wiadomości

Nvidia inwestuje w Chiny. Powstaje nowe centrum badawcze w Szanghaju

Polscy wyborcy w Wielkiej Brytanii mają problemy z głosowaniem

Ambasada Rosji otworzyła wystawę. Moskwa znów pisze historię na nowo

Ponad 5 tys. Polaków zgłosiło udział w wyborach w Azji Wschodniej i Płd.-Wschodniej

Dwie komisje na warszawskiej Pradze wstrzymały na 30 minut pracę. Powodem zapach spalenizny

Nasz widz informuje: baner kandydata znajduje się w pobliżu wejścia do komisji wyborczej

WAŻNE: Kolejny możliwy przypadek złamania ciszy wyborczej. Szefowa suwalskiej PO agitowała na Facebooku

Wojna na Ukrainie Rosję osłabia, a Chiny wzmacnia

Zatakował i ugryzł członka komisji. Interwencja policji

Dziennikarz WP alarmuje: otrzymałem nieostemplowaną kartę do głosowania

Eurowizja: Jak głosowała Polska? Jury i widzowie z różnymi wyborami!

Justyna Steczkowska zabrała głos po Eurowizji. Padły mocne słowa

Papież z Chicago podbija serca Amerykanów. Rzym notuje boom

PKW: frekwencja do południa wyniosła 20,28 proc. Małopolska liderem

Polskie wsparcie dla Ukrainy - co zrobi rząd Tuska?

Najnowsze

Nvidia inwestuje w Chiny. Powstaje nowe centrum badawcze w Szanghaju

Dwie komisje na warszawskiej Pradze wstrzymały na 30 minut pracę. Powodem zapach spalenizny

Nasz widz informuje: baner kandydata znajduje się w pobliżu wejścia do komisji wyborczej

WAŻNE: Kolejny możliwy przypadek złamania ciszy wyborczej. Szefowa suwalskiej PO agitowała na Facebooku

Wojna na Ukrainie Rosję osłabia, a Chiny wzmacnia

Polscy wyborcy w Wielkiej Brytanii mają problemy z głosowaniem

Ambasada Rosji otworzyła wystawę. Moskwa znów pisze historię na nowo

Ponad 5 tys. Polaków zgłosiło udział w wyborach w Azji Wschodniej i Płd.-Wschodniej