Przedstawiciele pracowników w Radzie Nadzorczej PKP S.A. Zenon Kozendra i Leszek Miętek zostali odwołani przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. „Podejrzewamy, że prawdziwym powodem naszego odwołania mogą być planowane zmiany w majątku Grupy PKP i poważne decyzje finansowe, którym moglibyśmy się sprzeciwić” – piszą w oświadczeniu, dodając, że resort kierowany przez Marię Wasiak planuje poważne zmiany jeszcze przed dymisją rządu PO-PSL.
W środę Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju odwołało członków Rady Nadzorczej spółki PKP S.A. z ramienia pracowników – Leszka Miętka i Zenona Kozendrę. Oficjalną przyczyną miała być utrata zaufania do nich prze właściciela spółki, czyli resortu infrastruktury. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną „utraty zaufania” do pracowników.
– Być może pani minister i zarząd spółki nie chcą, byśmy byli świadkami operacji, które zamierzają jeszcze przeprowadzić przed zmianą władzy – spekuluje Miętek w rozmowie z portalem rynek-kolejowy.pl.
„Minister Wasiak i prezes PKP chcą pozbyć się świadków”
To, że sprzeciwiamy się niektórym decyzjom Zarządu PKP S.A. i głosujemy przeciwko niektórym uchwałom Rady Nadzorczej, które naszym zdaniem nie są zgodne z interesem Spółki i załogi, nie może oznaczać prawa właściciela do naszego odwołania. Postawa jakiej oczekuje od przedstawicieli pracowników w Radach Nadzorczych obecna Minister Infrastruktury Maria Wasiak i Zarząd PKP S.A. to postawa klakiera, stanowi ona karykaturę i zaprzeczenie pojęcia reprezentacji pracowniczej. Zasiadanie w Radzie nie oznacza przymusu zgody na wszelkie podejmowane inicjatywy jeśli w naszej ocenie mogą przyczynić się do zaszkodzenia sytuacji pracowników. Wielokrotnie w sposób zdecydowany, ale i merytoryczny stawaliśmy po stronie załogi Grupy PKP – piszą we wspólnym oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Leszek Miętek i Zenon Kozendra.
W oświadczeniu dzielą się podejrzeniami o tym, że prawdziwym powodem ich odwołania mogą być planowane zmiany w majątku Grupy PKP i poważne decyzje finansowe, którym mogliby się sprzeciwić. Obawiamy się, że Minister Maria Wasiak i Prezes PKP S.A. Jakub Karnowski chcą pozbyć się świadków planowanych działań, którzy mogliby je ujawnić i udaremnić – uzupełniają.
W naszej długoletniej pracy w PKP jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z taką pogardą i lekceważeniem pracowników, nigdy też żadna władza nie posunęła się do tak nikczemnych zachowań w stosunku do kolejarzy jak obecna. Jeśli zostaliśmy odwołani z powodu piętnowania takiej postawy jaką reprezentują Minister Maria Wasiak, Zarząd PKP S.A. i powołane przez nich Zarządy spółek kolejowych to poczytujemy sobie to za zasługę – czytamy w oświadczeniu.
Warto przypomnieć, że nieco ponad miesiąc temu nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PKP Cargo podjęło uchwały ws. odwołania Krzysztofa Czarnoty oraz Marka Podskalnego ze składu rady nadzorczej spółki.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Michalak: Możemy być z siebie dumni
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Co, jeśli Trump stwierdzi, że na scenie politycznej jest tylko miejsce dla jednego Donalda?