Przedstawiciele 54 krajów i sparaliżowana stolica. I dzień szczytu NATO w Warszawie

Po oficjalnym powitaniu zebrani goście ustawią się do wspólnego zdjęcia.

Pierwsza cześć szczytu to rozmowy poświęcone bezpieczeństwu Europy Środkowo-Wschodniej, w której udział wezmą szefowie państw i rządów krajów Sojuszu (rozmowy te odbędą się z udziałem Czarnogóry). Pierwszą turę rozmów rozpocznie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Andrzej Duda.

Wieczorem pierwszego dnia szczytu, goście będą mogli obserwować defiladę lotniczą ponad 30 samolotów wojskowych reprezentujących siły powietrzne Polski i siedmiu państw NATO.

Warszawa pod szczególnym nadzorem

Rozpoczynający się dzisiaj szczyt jest wydarzeniem bezprecedensowym, o randze najwyższej spośród dotychczas organizowanych w Polsce spotkań na szczeblu międzynarodowym. Agenda szczytu będzie dotyczyła implementacji postanowień poprzedniego spotkania liderów państw Sojuszu w Newport w Walii, jak i uzgodnień dotyczących obrony i odstraszania na wschodniej flance NATO. W związku ze spotkaniem do Warszawy przyjechali m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama i sekretarz Stanu USA John Kerry.

W związku z przyjazdem tak wielu ważnych goście, wczoraj premier Beata Szydło podpisała zarządzenie ws. wprowadzenia stopnia alarmowego ALFA na terenie stolicy. Stopień alarmowy ALFA wprowadzono na czas od północy 7 lipca do 23:59 10 lipca. Według zarządzenia wszystkie organy administracji państwowej mają obowiązek sprawdzenia swoich instalacji alarmowych, przepustowości dróg ewakuacyjnych i przeglądu procedur związanych z wprowadzeniem wyższych stopni alarmowych. CZYTAJ WIĘCEJ

Jak podkreślał rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, warszawskich ulic pilnuje w tych dniach kilka tysięcy funkcjonariuszy i wojsko. – Przygotowane są szpitale, porządku pilnują siły lotnicze i naziemne, patroluje też dron Hermes – podkreślał Misiewicz w rozmowie z Telewizją Republika.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Wystawa smoleńska na Stadionie Narodowym. Stoltenberg: Rozumiem, że to jest ważne dla Polski

Prezydent Duda: NATO pokazuje jedność. Zasada "jeden za wszystkich – wszyscy za jednego" obowiązuje