Łódzki sąd apelacyjny przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt dla 40-letniego Igora M. ps. Patyk, podejrzanego o zabójstwo b. szefa policji gen. Marka Papały. Śledztwo w tej sprawie jest przedłużone do końca marca 2015 r.
Po przedłużeniu śledztwa prowadząca to postępowanie Prokuratura Apelacyjna w Łodzi wystąpiła do sądu o przedłużenie aresztu dla "Patyka", który przebywa w nim od dwóch lat i ośmiu miesięcy. Śledczy motywują to grożącą mu surową karą – dożywotniego więzienia – i obawą matactwa z jego strony.
Sąd Apelacyjny uwzględnił ten wniosek i przedłużył areszt dla Igora M. do końca marca przyszłego roku – powiedział PAP rzecznik PA w Łodzi Jarosław Szubert. Prokuratura chce do tego czasu zakończyć śledztwo ws. zabójstwa Papały. – Przymierzamy się do zakończenia tego postępowania do końca marca – dodał Szubert.
Prokuraturze pozostało też do wykonania jeszcze "kilka czynności o charakterze niejawnym". Prokuratorzy zapewniają, że śledztwo jest w końcowej fazie, a podejrzani zapoznają się z materiałem dowodowym; składają też wnioski dowodowe.
Według łódzkiej prokuratury do zabójstwa b. szefa policji doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zamierzali ukraść jego samochód daewoo espero. Podczas napadu Igor M. miał oddać do Papały śmiertelny strzał.
Zdaniem łódzkich śledczych były szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, którzy najprawdopodobniej nie wiedzieli, że auto należało do niego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gen. Papała przypadkową ofiarą złodziei samochodów? Kuriozalna opinia prokuratury