Przejdź do treści

Przed siedzibą JSW znów gorąco. Policja użyła armatek wodnych i gazu pieprzowego

Źródło: Twitter

Prawdopodobnie kilka tysięcy górników zgromadziła po południu kolejna demonstracja przed siedzibą JSW. Przedstawiciele związków wzywają do rozmów większościowego właściciela, czyli ministra skarbu. W odpowiedzi na agresywne zachowanie części protestujących, policja użyła armatek wodnych i gazu pieprzowego. W części kopalni zapowiedziano strajk głodowy

Na demonstrację przed budynkiem Jastrzębskiej Spółki Węglowej przybyli górnicy, z których większość założyła robocze kaski, jak wyjaśniali związkowcy, dla odróżnienia od ew. innych uczestników demonstracji. Przed spółką wybuchały petardy, wyły syreny, płonęły opony i race. Zniszczone zostały drzwi do budynku JSW. Górnicy domagali się – głównie niecenzuralnie – odejścia prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego. W odpowiedzi na agresywne zachowanie części protestujących, w tym lecące w stronę służb petardy, policja interweniowała używając armatek wodnych i gazu pieprzowego.

 

Zaostrza się sytuacja JSW. Górnicy skandują. Policja, jak w PRL-u, armatki w ruchu. pic.twitter.com/jqrOXYGVpZ

— Bolesław Jasmin (@jasminpowaznie) luty 9, 2015

 

Od poniedziałku kolejne strajki

Związkowcy z Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego mówili, że prezes zaprosił ich na poniedziałek na rozmowy z jego udziałem, wiedząc że to na ich żądanie przez ostatni tydzień trwały negocjacje bez jego udziału. „To już jest po prostu kpina. Stąd już ta determinacja naszych załóg, że to oni przyszli. Oni chcą tu Zagórowskiego, niech wyjdzie, niech próbuje rozmawiać z tymi ludźmi” - mówił wiceszef Solidarności w JSW Roman Brudziński. Wskazał, że na poniedziałkową demonstrację związki zapewniły własne służby, które zapanują, „żeby ten budynek nie został jeszcze dzisiaj spalony”. Brudziński zaznaczył, że od poniedziałku część załóg kopalń ma podejmować protesty głodowe, od wtorku rozpocząć ma się strajk okupacyjny. – Górnicy wiedzą, kto doprowadził tę spółkę do takiego stanu, jaki jest na dzień dzisiejszy. Mają pełen przekaz, wiedzą, że to ci, którzy tutaj zarządzają tą firmą, są za to odpowiedzialni. I dziwi ich, że politycy nie podejmują odpowiednich decyzji – powiedział wiceszef Solidarności w JSW.

Minister wezwany na rozmowy

– Czekamy na obecność tutaj właściciela, ministra Karpińskiego, żeby wreszcie pojawił się, bo jeżeli nie zarząd, jeżeli nie rada nadzorcza, to w końcu chyba właściciel, który ma ponad 51 proc. Bo akcjonariusze już do nas pisali... – zaznaczył związkowiec.

Brudziński przypomniał, że podpisany w piątek protokół uzgodnień i rozbieżności (będący efektem ubiegłotygodniowych rozmów z udziałem negocjatora Longina Komołowskiego) zakłada wyrzeczenia załogi w postaci 7-10 proc. ich wynagrodzenia.

– Wydaje się to niewystarczające. Dla nas najgorszą rzeczą, jaka przez ten weekend się zdarzyła, to jest to, że na dzień dzisiejszy nikt nie interesuje się, co dzieje się w JSW. Rada nadzorcza nie zajęła się wnioskiem, nie zwołała nadzwyczajnego posiedzenia. Właściciel większościowy milczy i czeka nie wiadomo na co – mówił Brudziński. – Tu jeżeli nie włączy się właściciel w postaci czy to ministra Kowalczyka, czy ministra Karpińskiego, to ja nie wyobrażam sobie rozwiązania tej sprawy – dodał.

Nowe otwarcie

Rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda dodał, że załogi zgodziły się już na pewne wyrzeczenia, ale pod warunkiem, że „osoba, która do tej pory prowadziła tę spółkę i doprowadziła do sytuacji krytycznej, odejdzie i zaufają innej osobie, zarządowi w innym składzie”.

– Dzisiaj dowiadujemy się, że pan prezes Zagórowski nas zaprasza i w mediach proponuje nowe otwarcie, jakby tych negocjacji do tej pory nie było i rzuca nowymi propozycjami, jakich do tej pory nie dawał. W związku z tym nie rozumiemy, dlaczego cztery dni negocjowaliśmy z udziałem mediatora, obserwatorów, traciliśmy czas – dodał Szereda.

#strajknaślasku pic.twitter.com/ZWZLOCyP9m

— Karol Michalik (@KarolMichalik) luty 9, 2015

#strajknaślasku pic.twitter.com/kKeJI2VQdJ

— Karol Michalik (@KarolMichalik) luty 9, 2015

 

pap, tvp.info, telewizja republika, tvn24

Wiadomości

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Semka: Tusk będzie szedł do ostrego konfliktu

Tragiczny wypadek z udziałem pieszego i ciężarówki

„Krwawa Wigilia” 1944 – Andrzej Duda o tragedii w Ochotnicy Dolnej

Najnowsze

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”