Poranne obchody miesięcznicy smoleńskiej próbowali zakłócić "Obywatele RP". Uroczystości odbyły się jednak bez poważniejszych incydetnów. Nie była potrzebna interwencja policji.
Tradycyjnie o godz. 8.00 w kościele seminaryjnym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Józefa Oblubieńca w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu odbyła się msza św. w intencji ofiar tragedii.
Jej uczestnicy przeszli następnie przed Pałac Prezydencki, gdzie doszło jednak do próby zakłócenia uroczystości Nie pozwolili na to jednak ludzie, którzy przyszli oddać hołd ofiarom tragedii.
No i ubecji się nie udało kwiaty i znicze jak zwykle złożone pic.twitter.com/q8MdeHQqmR
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) 10 grudnia 2016
Znicze zostały zapalone, odmówiono modlitwę, odśpiewano hymn.
W sobotę zgłoszono łącznie aż 12 zgromadzeń na Krakowskim Przedmieściu.
Przed 10 grudnia redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz apelował, by przeciwstawić się osobom, pragnącym zakłócić obchody miesięcznicy smoleńskiej.
Dziś musimy pokazać, że nie da się nam odebrać smoleńskich miesięcznic. Byli esbecy, zomowcy, ormowcy, a także funkcjonariusze Wojskowych Służb Informacyjnych chcą nam zabrać pamięć o Smoleńsku, chcą ją cynicznie zinstrumentalizować i wykorzystać czas uroczystości upamiętniających ofiary tej strasznej tragedii do walki o swoje ubeckie emerytury. Chcą poniżyć pamięć ludzi tak drogich naszym sercom. (…) Nie możemy dać się sprowokować, ale również nie możemy dać się zastraszyć. Nie pozwólmy im na to, stawmy się solidarnie dziś od rana na Krakowskim Przedmieściu. Zacznijmy dzień od mszy św. w kościele Wniebowzięcia NMP, a zakończmy wieczorem przed Pałacem Prezydenckim. Bądźmy tam!