W Warszawie w Parku Saskim obok placu Piłsudskiego zebrało się kilkadziesiąt osób z flagami „Strajku Przedsiębiorców". Według nieoficjalnych informacji pierwszym zatrzymanym był lider Strajku Przedsiębiorców Paweł Tanajno.
Przed uroczystościami w rejonie placu Piłsudskiego pojawiło się kilkadziesiąt osób z flagami „Strajku Przedsiębiorców". Podczas protestu wybuchło parę petard. Na miejscu są znaczne siły policji, która otoczyła protestujących.
Uczestnicy protestu zaczęli się zbierać w parku w sobotę kilkanaście minut po godzinie 7 rano. Część z nich miała flagi z logo Strajku Przedsiębiorców, flagi w barwach narodowych oraz żółte tulipany przewiązane czarnymi wstążkami. Kilka osób w góralskich kapeluszach prowadziła na zmianę taczkę z kukłą, której głowę stanowiło zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego. Kukła miała pod pachę kota.
Plac Piłsudskiego był otoczony barierkami. Policja zablokowała prowadzące do niego ulice. Dojście było jedynie od strony Ogrody Saskiego. Dojścia do barierek chroniły znaczne siły policji, w parku rozstawione były patrole konne.
Komenda Stołeczna Policji podała na Twitterze, że jedna osoba została podczas protestu zatrzymana.
- Policjanci KSP prowadzą działania na ulicach Warszawy. Niestety jest już pierwszy zatrzymany. Powodem jest naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Policjanci użyli ŚPB w postaci kajdanek i siły fizycznej - napisała KSP.
Według nieoficjalnych informacji zatrzymany to lider Strajku Przedsiębiorców Paweł Tanajno.
Policjanci KSP prowadzą działania na ulicach Warszawy. Niestety jest już pierwszy zatrzymany. Powodem jest naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Policjanci użyli ŚPB w postaci kajdanek i siły fizycznej.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 10, 2021
Policjanci podejmują zdecydowane działania wobec osób naruszających prawo. Są kolejni zatrzymani. Ponownie mamy do czynienia z naruszeniem nietykalności, a także znieważeniem policjanta i odmową podania danych.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 10, 2021