Podczas trwającego posiedzenia Sejmu posłowie omawiają w drugim czytaniu sprawozdanie komisji sprawiedliwości i praw człowieka o projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Sprawozdanie z prac komisji przedstawi Bartłomiej Wróblewski (PiS).
Wcześniej w pracach w komisjach za bazowy przyjęto projekt PiS, ale swoje własne propozycje zmian ws. funkcjonowania TK złożyły też PSL, Kukiz'15 oraz KOD (jako projekt obywatelski).
"Projekt przewiduje, że Trybunał będzie mógł orzekać w pełnym składzie, w składzie pięciu sędziów i w składzie trzech sędziów. W przypadku narad w pełnym składzie co najmniej czterech sędziów będzie mogło zgłosić sprzeciw wobec proponowanego rozstrzygnięcia. Orzeczenia mają co do zasady zapadać zwykłą większością głosów. W przypadku spraw, w których był uprzednio zgłoszony sprzeciw, dotyczących stwierdzenia niezgodności ustawy z konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, wymagana ma być większość 2/3 głosów" – czytamy na stronach internetowych Sejmu.
Terminy rozpraw mają być wyznaczane według kolejności wpływu spraw do Trybunału. Zasada ta ma nie dotyczyć m.in. wniosków w sprawie zgodności ustaw przed ich podpisaniem i umów międzynarodowych przed ich ratyfikacją z konstytucją. Nie obejmie także wniosków o zbadanie konstytucyjności ustawy budżetowej oraz ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Dziś sprawozdanie z prac komisji sprawiedliwości i praw człowieka przedstawi poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wniosek o wotum nieufności wobec szefa MON odrzucony
Antoni Macierewicz odpowiada na zarzuty opozycji. "PO przekroczyła nawet doświadczenia PZPR"