– Kary w ogóle nie są przewidziane w traktatach. Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, w art. 260, przewiduje możliwość nakładania kar w przypadku niewykonania wyroku, natomiast nie przewiduje nakładania kar w przypadku niewykonania postanowień tymczasowych – przekazała polskatimes.pl prawnik, prof. Karol Karski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
– Ostatecznie stwierdza, że to ona ma rację, a odwołanie jest bezzasadne i dodatkowo jeszcze nakłada kary, które w ogóle nie są przewidziane w traktatach. Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, w art. 260, przewiduje możliwość nakładania kar w przypadku niewykonania wyroku, natomiast nie przewiduje nakładania kar w przypadku niewykonania postanowień tymczasowych – wyjaśnił.
Elektrociepłownie #PGEEnergiaCiepla rownież dołączają do akcji #SolidarnizTurowem???? Elektrociepłownia z Gdańsk i Torunia ???? #Turow pic.twitter.com/IvCFuetysw
— Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) October 7, 2021
– Z pewnością nie buduje to autorytetu TSUE i powoduje, że to ciało staje się niewiarygodne. TSUE ma pewne wady systemowe, które powodują, że daje się wciągać w spory polityczne, przekracza zakres swoich kompetencji, daje się wykorzystywać instrumentalnie niektórym grupom wpływów. TSUE, tak jak każda instytucja unijna, jest związany art. 5 Traktatu o Unii Europejskiej, tj. zasadą przyznania, czyli tam, gdzie UE nie ma kompetencji, to nie może się wypowiadać – mówił.
.@MJMarszalkowski: Nie będzie porozumienia o #Turów przed wyborami w Czechach | #energetyka #węgiel #KopalniaTurów https://t.co/7BDcedC4Pn
— BiznesAlert.pl ⚡ (@BiznesAlert) October 7, 2021
– Trybunał Sprawiedliwości UE w swoim wewnętrznym regulaminie może określić np. kiedy robi sobie przerwy w obradach, a nie, że może nakładać na kogoś jakieś pozatraktatowe obowiązki lub tworzyć sytuacje, w których jedna i ta sama osoba może jednoosobowo rozpatrywać odwołania od swoich własnych jednoosobowych arbitralnych decyzji – powiedział prawnik.