Była to bardzo dobra inicjatywa tym bardziej, że podczas ostatniego szczytu Ewa Kopacz odwołała swój przyjazd, wysyłając Tomasza Siemoniaka, który nie jest dla Pekinu partnerem do rozmów – mówił w TV Republika prof. Krzysztof Gawlikowski, komentując wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach.
– Zapewne Ewa Kopacz nie wiedziała o tym, że Chiny są drugim mocarstwem w świecie i że prezydentowi oraz premierowi tego kraju się nie odmawia – dodał politolog. Gawlikowski tłumaczył, że Chiny nie są krajem stricte komunistycznym, ponieważ mają wolnorynkową gospodarkę.
Jego zdaniem wizyta prezydenta Dudy w Pekinie otwiera szerokie możliwości rozszerzenia współpracy gospodarczej. – Dotychczasowe rządy próbowały załatwiać sprawy z Chińczykami na szczeblu ministerialnym, podczas gdy wiemy, że obecnie interesy z tym państwem należy realizować poprzez kontakty przede wszystkim biznesowe – tłumaczył.
Podczas kilkudniowej wizyty w Chinach prezydent Duda spotkał się w Pekinie z prezydentem Xi Jinpingiem, a z premierem Li - w Suzhou na wschodzie kraju, gdzie wziął także udział w szczycie gospodarczym państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin - "16+1". Wcześniej w Szanghaju polski prezydent otworzył Polsko-Chińskie Forum Gospodarcze.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezydent Duda dla chińskiej telewizji: "Jeden Pas i Jeden Szlak" to szansa na rozwój gospodarczy
Prezydent Duda spotkał się z Przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie