Dziś ruszył proces pięciu osób oskarżonych w trybie prywatnym przez rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej o niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 r. Jednym z oskarżonych w tej sprawie jest były szef Kancelarii Premiera oraz były szef ambasady RP w Hiszpanii Tomasz Arabski, jednak ten nie stawił się na sali sądowej. Sprawa nie znalazła dziś swojego finału. Sąd ogłosił przerwę do 27 kwietnia.
11 członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej oskarżyło pięciu urzędników o niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu z 10 kwietnia 2010 r. Oskarżonym grozi do trzech lat więzienia. Ten proces wytoczono po tym, jak w listopadzie ub.r. prokuratura umorzyła śledztwo ws. organizacji lotów do Smoleńska przez cywilnych urzędników. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oceniła, że choć były nieprawidłowości, to nie wystarczają one do postawienia zarzutów.
Z informacji podanych przez Polską Agencję Prasową wynikało, że do procesu z prywatnego oskarżenia przyłączyła się prokuratura. Informacje jednak zostały szybko zdementowane przez prawników obecnych na sali rozpraw.
Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił wcześniej umorzenia procesu pięciu osób oskarżonych. Oskarżonymi są: Tomasz Arabski, dwoje urzędników kancelarii premiera – Monika B. i Mirosław K. oraz dwoje pracowników ambasady RP w Moskwie – Justyna G. i Grzegorz C. Postanowienie sądu jest prawomocne.
– Prokuratura do tej pory niezbyt ochoczo zajmowała się przesłuchiwaniem kluczowych świadków, m.in. Tomasza Arabskiego, bliskiego współpracownika Donalda Tuska, tego człowieka, który spotykał się potajemnie z rozmaitymi, wysoko postawionymi, Rosjanami, ludźmi z resortów siłowych. Arabski nie został ani razu postawiony przed krzyżowym ogniem pytań w prokuraturze, mam nadzieję, że teraz stanie się to w sądzie – komentowała w Telewizji Republika informację o procesie pięciu osób oskarżonych o niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu rządowego samolotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. Anita Gargas. CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ TAKŻE:
Macierewicz: Wymazuję z pamięci człowieka, który powtarza najgorsze oszczerstwa wobec gen. Błasika
"Gazeta Wyborcza" o nowej opinii biegłych ws. obecności gen. Błasika w kabinie Tu-154M