Jak powiedział "Gazecie Polskiej" sędzia Piotr Łukasz Andrzejewski, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu, członek założyciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w 1980 roku autor wniosku o rejestrację NSZZ Solidarność, obrońca w procesach politycznych - instytucja prawna obrony koniecznej jest przewidziana w kodeksie karnym przy bezpośrednim zagrożeniu działaniami sprzecznymi z prawem. Gdyby Trybunał mieli zaatakować „silni ludzie” (przestępcy), na podstawie uchwał nieumocowanych ustawowo, należy użyć odpowiedzi adekwatnej do zastosowanej przemocy. Gdyby mieli użyć siły, należy przeciwstawić się siłą. Gdyby mieli użyć broni, w obronie należy użyć broni. Mam nadzieję, iż nie dojdzie do konieczności użycia broni palnej. Byłaby to adekwatna i konieczna odpowiedź na zakres siłowych działań sprzecznych z prawem.
W najnowszym wydaniu "Gazeta Polska" prezentuje ekskluzywny wywiad z Piotrem Łukaszem Andrzejewskim, wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu, który ostrzega przed narastającym kryzysem konstytucyjnym w Polsce. W obliczu zapowiedzi dokonania rewolucji w Trybunale Konstytucyjnym przez koalicję 13 grudnia sędzia Andrzejewski wyraża swoje zaniepokojenie zamachem na system rządów prawa i konsekwencjami, jakie mogą wyniknąć z tych działań. To planowanie zamachu na skład Trybunału Konstytucyjnego "wiąże się również z uciekaniem się do przemocy fizycznej na podstawie sejmowych uchwał. Tym samym spełnia przesłanki i kryteria zamachu stanu" – mówi sędzia, wskazując na konieczność obrony koniecznej przewidzianej w kodeksie karnym.
Sędzia Andrzejewski wskazuje, że jakiekolwiek działania wobec Trybunału Konstytucyjnego powinny być zgodne z prawem i procedurą ustawową, a obowiązkiem Trybunału i Prezydenta jest strzeżenie konstytucji. "Zapowiedź zmiany składu Trybunału Konstytucyjnego, która jest tak naprawdę próbą jego obezwładnienia, jest działaniem, któremu należy się przeciwstawić wszystkimi dostępnymi środkami, zgodnymi z prawem" – podkreśla.
Na pytanie o to, jakie środki mogą być zastosowane w obronie Trybunału, sędzia odpowiada: "Należy potraktować to, oczywiście zachowując wszystkie proporcje, tak jak traktuje się przemoc fizyczną i instytucjonalną w czasie zamachu terrorystycznego." Wymienia art. 127 i 128 kodeksu karnego, które traktują przygotowywanie zamachu stanu jako jedną z najcięższych zbrodni.
Dyskutując o roli Prezydenta w obecnej sytuacji politycznej, sędzia sugeruje, iż "Prezydent w obliczu istniejącego zagrożenia powinien powołać straż ochrony Prezydenta, jego Kancelarii, jak i Trybunału Konstytucyjnego." Zwraca uwagę na ataki na Pałac Prezydencki i pozycję Prezydenta jako naczelnego zwierzchnika Sił Zbrojnych, co może uprawniać go do działań obronnych w wyjątkowych sytuacjach.
Cały tekst wywiadu, w którym sędzia szczegółowo omawia możliwe scenariusze i środki prawne, dostępny jest w najnowszym numerze "Gazety Polskiej". Nie przegap tej wyjątkowej i aktualnej analizy – kup tygodnik już dziś i dowiedz się więcej o obronie konstytucji i praworządności w Polsce
#GazetaPolska NOWY NUMER: Polska straci najwięcej. Unijni ekoszaleńcy zrujnują Polaków❗️
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) February 15, 2024
📍 Czytaj więcej na https://t.co/ZvUGL4Jq7k https://t.co/7547igwmYL