Na poligonie w Żaganiu prezydent Andrzej Duda bierze udział w inauguracji polsko-amerykańskich ćwiczeń z udziałem 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, która przybyła z USA. W uroczystości mają też uczestniczyć minister obrony Antoni Macierewicz, ambasador Stanów Zjednoczonych Paul Jones, zastępca dowódcy wojsk USA w Europie gen. broni Timothy Ray i dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. broni Ben Hodges.
Pododdziały 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (Armored Brigade Combat Team, 3 ABCT) z 4. Dywizji Piechoty przybyły z Fort Carson w Kolorado do Polski i innych krajów regionu w ramach wzmocnienia wschodnich obrzeży NATO. Ok 3,5 tys. amerykańskich żołnierzy rozpoczęło pierwszą 9-miesięczną zmianę w ramach stałej rotacyjnej obecności.
Amerykańska brygada pancerna została rozlokowana w Żaganiu, Świętoszowie, Bolesławcu i Skwierzynie.
Zwiększenie amerykańskiej obecności na północno-wschodnich i południowo-wschodnich obrzeżach NATO to część operacji Atlantic Resolve odbywającej się w ramach programu zwiększenia amerykańskiej obecności w Europie (European Reassurance Initiative - ERI), zainicjowanej w 2014 r. wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie. Częścią operacji Atlantic Resolve były dotychczasowe pobyty amerykańskich pododdziałów w Polsce i sąsiednich krajach. W lutym do Europy ma się przebazować także brygada lotnictwa sił lądowych USA ze śmigłowcami transportowymi i bojowymi.
Sojusznicze wzmocnienie regionu potwierdził także warszawski szczyt NATO. Zgodnie z tymi postanowieniami od kwietnia w Polsce i regionie ma stacjonować także wielonarodowa batalionowa grupa bojowa, podlegająca dowództwu sojuszu.
Na poniedziałek w Żaganiu zaplanowano wspólne zadania ogniowe dla pododdziałów polskich i amerykańskich.
To bardzo ważny dzień, dziejowa chwila, witamy z wielką radością naszych amerykańskich sojuszników - powiedział w poniedziałek na poligonie w Żaganiu (Lubuskie) prezydent Andrzej Duda.
Prezydent przyjechał do Żagania obejrzeć początek szkolenia żołnierzy polskich razem z amerykańskimi, którzy w styczniu przyjechali do Polski w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO.
- To bardzo ważny dzień. Przybyłem tutaj do Żagania z radością po to, aby powitać naszych gości i sojuszników, dowódców i żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych - powiedział prezydent. Dodał, że ogromnie się cieszy, "możemy być tutaj w tej chwili, która (...) jest chwilą dziejową".
- Przez dziesiątki lat, do nie tak bardzo dawna, do niecałych 30 lat temu, tu w Żaganiu stacjonowały jednostki armii, którą kazano nam wtedy uważać za sojuszniczą, a której do Polski nie zapraszaliśmy, zwłaszcza nie zapraszaliśmy, żeby tu została, i czuliśmy się zniewoleni - zauważył Andrzej Duda.
- Dziś przyjechali nasi sojusznicy, będący symbolem wolności i porządku ma świecie, a przede wszystkim bezpieczeństwa, sojusznicy, których zapraszaliśmy i na których czekaliśmy. Jako przedstawiciele narodu, jako przedstawiciele Polaków, wielkiej tradycji militarnej polskiego oręża witamy z wielką radością naszych amerykańskich sojuszników, żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych - dodał.