- Uważamy, że inwestycja, jaką jest Nord Stream 2 zaburzy w przyszłości stosunki energetyczne w Europie - powiedział w Berlinie prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, Nord Stream 2 stawia w trudnej sytuacji kilka państw Europy Środkowej.
– My zdecydowanie uważamy, że inwestycja, jaką jest gazociąg Nord Stream 2, nie powinna mieć miejsca - powiedział prezydent RP.
- Uważamy, że zaburzy w przyszłości stosunki energetyczne w Europie w momencie, w którym gaz będzie do Unii Europejskiej tym gazociągiem dostarczany, że powoduje dominację na rynku europejskim jednego dostawcy, a przede wszystkim stawia w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, co najmniej kilka państw Europy Środkowej - mówił Duda.
– Pan prezydent [Niemiec] nawiązał do kwestii postanowienia, które zostało w piątek ogłoszone przez TSUE. Ogłoszenie nastąpiło w piątek. Powiem tak: znamienne było dla mnie, że nastąpiło ono prawie że w momencie ciszy wyborczej, tuż przed wyborami w Polsce, ale rozumiem, że takie sytuacje się zdarzają. Orzeczenie jest dla nas bardzo świeże, szczególnie dla polskiego rządu, które jest stroną w tym postępowaniu i trwa w tej chwili jego analiza. Prawnicy zgłębiają to co Trybunał postanowił i na pewno w odpowiednim do tego terminie zostaną podjęte przez polski rząd w tym zakresie właściwe decyzje. Trwa analiza tego orzeczenia - stwierdził prezydent Duda.