Prezydent Andrzej Duda zakpił z agresywności Żurka. Przypomniał filmik popularny w czasach pandemii

Nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie zawodzi. Już wcześniej dał się poznać jako furiat i osoba nienawidząca PiS-u do szpiku kości - teraz więc, gdy zastąpił Adama Bodnara w resorcie - zabrał się do dzieła, które nakreślił mu Donald Tusk, czyli jeszcze większych prześladowań opozycji. Jego agresywną postawę skrytykował na X w zabawny sposób prezydent Andrzej Duda, który przypomniał znany w czasie pandemii filmik i umieścił Żurka w roli... "koronawirusa".
"Rozgrzany" Żurek
Na konferencji prasowej nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek poinformował o odwołaniu 9 osób z MS i 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Spotkało się to z krytyką opozycji i aplauzem Donalda Tuska, który napisał na X, że to dopiero "rozgrzewka".
Co więcej, wczoraj Żurek w rozmowie z PAP ujawnił, że przygotowuje projekt ustawy „segregującej” sędziów. Przyznał, że nie uznaje obecnej KRS i zapowiedział dalsze czystki w sądach.
Sytuacja jest bardzo zła, jeśli chodzi o podstawowe instytucje – Trybunał Konstytucyjny, KRS i Sąd Najwyższy. To są kluczowe instytucje dla funkcjonowania praworządności i trójpodziału władzy
— powiedział Waldemar Żurek w wywiadzie dla PAP.
Cóż, tak naprawdę patrzę na nie przez pryzmat tego, co na Twitterze napisał jego szef, czyli Donald Tusk, który zapowiadał, że to dopiero rozgrzewka. Nie przypadkiem dobrał sobie takiego żołnierza do brutalnych działań, łamania prawa i organizowania igrzysk zamiast chleba, bo nie ma pomysłu na chleb
— powiedział Ziobro.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Rzecznik prezydenta: dzisiejsze oskarżenie szefa BBN to utrudnianie głowie państwa sprawowania urzędu

Śledztwo po śmierci Stanisława Soyki – prokuratura ujawnia pierwsze szczegóły

Fijołek: Decyzja o dymisji Ruchniewicza niemal przesądzona. Nawet koalicjanci KO go nie bronią
