Cała Rada Europejska jednoznacznie potępiła przebieg wyborów na Białorusi; stwierdziliśmy, że ten wybory powinny zostać powtórzone, że one nie mogą być uznane za wybory uczciwie przeprowadzone, wolne i demokratyczne - mówił po szczycie UE ws. Białorusi premier Mateusz Morawiecki.
"Ten głos został bardzo mocno nie tylko wysłuchany, ale wzmocniony głosem wszystkich innych liderów Rady Europejskiej" - mówił szef polskiego rządu.
"Także na wniosek Polski uzgodniliśmy zaangażowanie ponadnarodowych ciał takich jak sprawdzone w takich sytuacjach OBWE po to, żeby ewentualnie również wspierać proces demokratyzacji poprzez chociażby nadzór nad przygotowaniem kolejnych wyborów, jeżeli sytuacja w taki sposób się rozwinie" - dodał Morawiecki.