Premier Szydło do opozycji: Przyszliśmy po to, aby uchronić majątek Skarbu Państwa przed tym, co wy chcieliście z nim zrobić, czyli sprzedać wszystko
Podczas dzisiejszej dyskusji w Sejmie głos zabrała szefowa polskiego rządu, która mówiła o tym, co obecny rząd zastał w spółkach Skarbu Państwa po ośmiu latach rządów koalicji PO-PSL.
– Zabiorę głos w dyskusji która od dłuższego czasu jest wywoływana przez posłów opozycji, tych polityków, którzy przez ostatnie osiem lat brali odpowiedzialność za sprawy państwa, za zarządzanie majątkiem Skarbu Państwa i tych polityków, którzy ich w tym wspierali – mówiła do opozycji szefowa polskiego rządu.
– Grupy interesów i afery, które w tym czasie przetoczyły się przez polską są niebotyczne. My dzisiaj przyszliśmy po to, aby sprawy uporządkować, ale przede wszystkim uchronić majątek Skarbu Państwa przed tym, co wy chcieliście z nim zrobić, czyli sprzedać wszystko – adresowała swoje słowa do byłej koalicji PO-PSL. – Likwidować stocznie, kopalnie, prywatyzować szpitale, PKP Energetyka, a nawet kolejkę na Kasprowy Wierch postanowiliście sprywatyzować – wyliczała prezes Rady Ministrów. – A wszystko to robili ci wyłaniani przez was w "transparentnych" konkursach menedżerowie. Nie powstrzymacie nas przed ochroną majątku Skarbu Państwa i przed tym, żeby to przede wszystkim Polacy decydowali o tym, że szpitale są dostępne dla wszystkich, czy dla fałszywych menedżerów zbijających biznes! – kontynuowała.
– Uporządkujemy wszystko, co wy popsuliście w spółkach Skarbu Państwa. W przeciwieństwie do was potrafimy wyciągać wnioski, naszym nadrzędnym celem jest ochrona majątku narodowego – przekonywała z sejmowej mównicy.
W czasie przemówienia premier Beaty Szydło, posłowie Platformy Obywatelskiej skandowali "Misiewicze!".