- Dzisiaj jest wielkie biało-czerwone święto wpisujące się w te dni, kiedy przypominamy o polskiej tradycji, kulturze, języku, patriotyzmie, o tym wszystkim, co ważna dla Polaków bez względu na to, gdzie mieszkają i kim są. Biało-czerwona nas łączy i będzie łączyć, nawet wtedy, kiedy niektórzy próbują nas dzielić. Musimy wszystko zrobić, by łączyła nas biało-czerwona - powiedziała podczas dzisiejszej wizyty w Ryczowie premier Beata Szydło.
- Dzisiaj jest wielkie biało-czerwone święto wpisujące się w te dni, kiedy przypominamy o polskiej tradycji, kulturze, języku, patriotyzmie, o tym wszystkim, co ważna dla Polaków bez względu na to, gdzie mieszkają i kim są. Biało-czerwona nas łączy i będzie łączyć, nawet wtedy, kiedy niektórzy próbują nas dzielić. Musimy wszystko zrobić, by łączyła nas biało-czerwona – powiedziała premier Beata Szydło.
- Musimy pamiętać, że naszym obowiązkiem jest dbanie o to, by jak najwyżej na masztach w całej Polsce powiewały biało-czerwone barwy, polska flaga. W biało-czerwonym hymnie przypominamy o odwadze, męstwie, o tym, że musimy zawsze pamiętać o Polsce i że ta Polska wymaga naszej troski, odpowiedzialności i musimy pamiętać, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Ale w dzisiejszym świecie, kiedy tak wiele się dzieje, kiedy jest tak wiele zagrożeń i niepewności, są momenty, chwile i symbole, które dają nam poczucie wspólnoty – dodała premier.
- Budowanie tej polskiej wspólnoty jest naszym obowiązkiem. Biało-czerwona w rękach dzieci – tych, które stoją tutaj za mną, ale też w rękach wszystkich dzieci, które podnoszą bardzo wysoko nad głowę te biało-czerwone barwy, to nasza przyszłość. Naszym obowiązkiem, a już na pewno tych, którzy biorą odpowiedzialność za państwo, którzy rządzą, jest dbanie właśnie o przyszłość tych dzieci z biało-czerwonymi flagami w ręku. To nasza przyszłość, przyszłość Polski, którą wszyscy razem musimy budować. Zadbajmy, byśmy zawsze byli razem i by biało-czerwone barwy nas łączyły, byśmy budowali wspólnotę – stwierdziła premier Szydło.