Premier Morawiecki: Chcę być premierem klasy średniej

Polski Ład będzie korzystny dla całego społeczeństwa; chcę być dzisiaj premierem klasy średniej: tych, którzy w pocie czoła łącza koniec z końcem, zarabiają średnią, dwie czy więcej średnich krajowych - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Premier w rozmowie opublikowanej w sobotnim wydaniu "Faktu" zapewnił, że Polski Ład będzie korzystny dla całego społeczeństwa. "Chcę być dzisiaj premierem klasy średniej: tych, którzy w pocie czoła łączą koniec z końcem, zarabiają średnią, dwie czy więcej średnich krajowych" - zadeklarował Morawiecki.
Pytany, czy rząd ma pomysł na rozwiązanie sytuacji protestujących ratowników medycznych, premier odparł: "Tak, jesteśmy cały czas w dialogu". Podkreślił, że minister zdrowia Adam Niedzielski mówił mu o rezultatach jego ostatnich rozmów, które - jak zaznaczył szef rządu - nie są łatwe. "Środowiska medyczne parę lat temu w swoim proteście domagały się, aby poziom wydatków na służbę zdrowia wynosił 6,8 procent. My proponujemy 7 procent" - zaznaczył.
Na pytanie kiedy Polska otrzyma środki z unijnego funduszu odbudowy szef rządu odpowiedział, że zakładał, iż pieniądze pojawią się "w końcówce IV kwartału lub na oczątku przyszłego roku". Podkreślił, że rząd "ruszył" z programem Polski Ład.
Krytyka jest cechą suwerennej polityki
Na uwagę, że unijni komisarze sugerowali ostatnio, że środki dla Polski mogą zostać zablokowane, Morawiecki stwierdził, że "jest przyzwyczajony do krytycznych komentarzy" i że "to jest cecha charakterystyczna suwerennej polityki". "Polska ma swoje własne interesy. My nie będziemy się kierować interesami i wyobrażeniami innych o tym, jak sytuacja w Polsce powinna wyglądać" - oświadczył.
Pytany czy jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19, stwierdził, że obecnie nie można ludzi do tego zmuszać. Podkreślił jednocześnie, że jest gorącym zwolennikiem szczepień.
Premier mówił też o sytuacji seniorów. "Seniorzy są tą grupą społeczną, wobec której nasze zobowiązania są największe. Bo to nasi rodzice, dziadkowie, którzy odbudowywali kraj po strasznej wojnie. Potem, w czasach PRL, tworzyli najlepszą możliwą gospodarkę, jaką się wtedy dało stworzyć w bardzo trudnych warunkach. Dzisiaj chcemy w tych lepszych czasach podzielić się tym z nimi, co udało nam się wypracować, goniąc na przykład mafię vatowską i przeganiając precz przestępców podatkowych. To stąd 13. i 14. emerytura. Bo zgadzam się, że dla emerytów potrzebne jest największe wsparcie, dlatego je wypracowaliśmy. Dlatego dzisiaj rozpoczynamy proces legislacyjny, dotyczący emerytury bez podatku do 2,5 tys. zł. - zapewnił szef rządu.
Premier liczy, że inflacja zacznie spadać
Na uwagę, że w Polsce jest bardzo szybko rosnąca inflacja, która według danych GUS wyniosła w lipcu już 5 proc., premier powiedział, że to go martwi. "To jest rzecz naprawdę niefortunna w naszym rozwoju gospodarczym. Liczę na to, że zgodnie z analizami Banku Centralnego zacznie ona niedługo opadać" - oświadczył szef rządu.
"Fakt" spytał też premiera, czy często robi zakupy, aby móc zaobserwować szybko rosnące ceny i czy wie, ile kosztuje bochenek chleba. "Staram się od czasu do czasu robić zakupy, żeby właśnie w sklepie spożywczym zobaczyć, jakie są ceny. Porównuję je do cen w skupie" - odpowiedział premier.
"Pani mnie pyta o ceny w sklepach, a po drugiej stronie są rolnicy. Rolnicy cieszą się, że z wyjątkiem cen na trzodę chlewną akurat rosną ceny pszenicy, kukurydzy, rzepaku. Nawet mleko także rośnie. W związku z tym jest to miecz obusieczny. Gdybyśmy mieli malejące ceny, to jednocześnie dla rolników oznaczałoby to niezwykle trudny czas, a w ten sposób przynajmniej po stronie rolnictwa (...) mamy sytuację inną. Tak chcemy też pomóc emerytom, zwiększając ich dochody netto" - dodał Mateusz Morawiecki.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"
Najnowsze

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!
