Przejdź do treści
11:08 Ukraina i Wielka Brytania uruchamiają "megaprojekt" wspólnej produkcji dronów
10:43 Szefowa KPRP Małgorzata Paprocka: do Kancelarii Prezydenta wpłynęły dokumenty informujące o tym, że szef MSZ chce odwołania ambasadorów RP w Chinach, Watykanie i Rumunii
10:00 Iran: w izraelskim ataku zginął na północy Iranu naukowiec nuklearny Mohammad Reza Sediki. Do zabicia eksperta doszło zanim Iran i Izrael potwierdziły ogłoszone przez USA porozumienie o zawieszeniu broni
09:30 Służba Więzienna: nieprawidłowości w sprawie matki doprowadzonej na pogrzeb dziecka w kajdankach zespolonych
09:04 Europa: ceny gazu mocno spadają w reakcji na zawieszenie broni w konflikcie Izrael-Iran
08:36 Izrael: premier Benjamin Netanjahu poinformował, że jego kraj zgodził się na propozycję rozejmu z Iranem
07:37 USA: ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku mocno spadają po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił w poniedziałek tymczasowe zawieszenie broni pomiędzy Izraelem a Iranem
07:19 Niemcy: przewodniczący związku rezerwistów Bundeswehry Patrick Sensburg ocenił, że w Niemczech należy przywrócić obowiązkową służbę wojskową. Zaproponował referendum w sprawie ewentualnego poboru kobiet
07:14 Straż pożarna: w nocy ponad 500 interwencji spowodowanych przejściem frontu burzowego
Wydarzenie Zapraszamy w piątek na spotkanie do Krosna, godzina 18:00, Hotel Nafta. W wydarzeniu weźmie udział europoseł Daniel Obajtek oraz poseł Piotr Babinetz
Wydarzenie W czwartek w Ostrołęce odbędzie się spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem oraz posłem Marcinem Grabowskim. Początek o 18:00 w Wyższej Szkole Administracji Publicznej
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Poznań: "Król mafii wnuczkowej" skazany na 6 lat więzienia

Źródło: PAP

Sąd Apelacyjny w Poznaniu skazał w poniedziałek Arkadiusza Ł. ps. Hoss, nazywanego "królem mafii wnuczkowej" na karę 6 lat więzienia, obniżając tym samym o rok wymiar kary orzeczonej przez sąd I instancji. Od dwóch czynów sąd apelacyjny uniewinnił Hossa.

W ub. roku poznański sąd okręgowy skazał Arkadiusza Ł. na karę 7 lat więzienia. Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożyła zarówno prokuratura, jak i obrońcy oskarżonych.

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Poznaniu wymierzył Arkadiuszowi Ł. karę 6 lat więzienia. Uniewinnił go także od dokonania dwóch czynów oszustwa wskazując na brak wystarczających dowodów.

Wyrok jest już prawomocny.

Proces Arkadiusza Ł. ps. Hoss, nazywanego "królem mafii wnuczkowej" rozpoczął się przed sądem pierwszej instancji w połowie 2017 roku. Śledczy zarzucili mu udział w grupie przestępczej i wyłudzenie lub próbę wyłudzenia w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu w latach 2012-2014 w sumie kilku milionów złotych w różnych walutach oraz kosztowności: biżuterii, złota i złotych monet. Ofiarami były głównie osoby w podeszłym wieku, często samotne.

Mężczyzna miał wprowadzać obywateli innych państw w błąd co do tożsamości, pozorując bliskie pokrewieństwo lub znajomość z nimi. Miał też podawać się m.in. za funkcjonariusza policji. Na ławie oskarżonych Hoss zasiadł razem ze swoim bratem Adamem P., który odpowiadał z wolnej stopy. Sąd Okręgowy skazał Adama P. na karę 6 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Poznaniu wymierzył Adamowi P. karę 5 lat pozbawienia wolności, także uniewinniając go od dokonania dwóch czynów związanych z paserstwem.

Sędzia Marek Kordowiecki, uzasadniając wyrok sądu apelacyjnego, podkreślił, że "rację mają w tej sprawie obrońcy obu oskarżonych, że te +podsłuchy+, te rozmowy, jakie zostały zarejestrowane w ramach działań strony niemieckiej, nie mogą być uznane za dowód w sprawie, za legalny dowód w sprawie". Przypomniał jednocześnie, że kwestia ta została już wskazana przez sąd pierwszej instancji, który także uznał, iż są to dowody nielegalne i w związku z tym nie mogą być brane pod uwagę przy orzeczeniu wyroku.

Sędzia zaznaczył jednak, że sąd pierwszej instancji nie miał racji uznając, że dowód w sprawie mogą stanowić zeznania niemieckich policjantów. Jak tłumaczył, "nie ulega bowiem wątpliwości, że ci dwaj funkcjonariusze policji prowadzili to postępowanie karne w ramach postępowania nadzorowanego przez prokuraturę w Hamburgu; oni zbierali określone dowody, uczestniczyli w czynnościach dowodowych i oni mieli również okazję zapoznawania się z zarejestrowanymi rozmowami w trakcie podsłuchów".

"Takie postępowanie nie jest do zaakceptowania, ponieważ to jest mniej więcej tak, jakby sąd zapytał w charakterze świadka prokuratora prowadzącego śledztwo, który miałby powiedzieć co dokładnie ustalono w trakcie tego śledztwa – tak się przecież nie robi" – wskazywał Kordowiecki.

Odnosząc się do uniewinnienia Arkadiusza Ł. i Adama P. od dwóch zarzucanych im czynów wskazał, że "nie ulega wątpliwości, że w tych dwóch konkretnych przypadkach nie ma dowodów na Arkadiusza Ł. – żadnego. Owszem, takie dowody by się znalazły w treści podsłuchiwanych rozmów, ale nie można tych treści wykorzystać w niniejszym postępowaniu dowodowo, w związku z czym nie jest możliwe przypisanie tych czynów Arkadiuszowi Ł.".

W uzasadnieniu wyroku sędzia odniósł się także do przyjętej w orzeczeniu sądu pierwszej instancji konstrukcji czynu ciągłego i działania oskarżonych z tzw. z góry przyjętym zamiarem. Kordowiecki tłumaczył, że "w ocenie sądu pierwszej instancji obaj oskarżeni mieli działać w realizacji z góry założonego zamiaru, czyli w ramach przestępstwa ciągłego. Jednak z tą koncepcją sądu pierwszej instancji sąd apelacyjny się nie zgadza - a to wskutek uwzględnienia zarzutów w apelacji prokuratora".

"Prokurator powołując się na stosowne orzecznictwo ma rację, że brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby Arkadiusz Ł. i Adam P. działali z góry powziętym zamiarem. Nie da się po prostu tego w ten sposób przyjąć. Mówiąc kolokwialnie: to, że oskarżony, czy jakikolwiek sprawca, nawet trudniący się zawodowo jakimiś przestępstwami, zakłada, że np. dopuści się iluś tam kradzieży z włamaniem, dopuści się iluś tam innych działań, choćby i oszustw, kradzieży, itd. – to nie oznacza, że działał z góry powziętym zamiarem, bo nie jest to przestępstwo popełnione +na raty+" – podkreślił.

Ponadto – jak tłumaczył sędzia - "sąd pierwszej instancji praktycznie nie wskazał żadnych argumentów na poparcie swojego ustalenia, jedynie kategorycznie stwierdził, że te przestępstwa zostały popełnione z góry powziętym zamiarem, ale tej tezy w ogóle nie uzasadnił. A tym samym, wyrok w tym zakresie obronić się po prostu nie może" – dodał.

Sędzia zaznaczył więc, że "sąd przypisał oskarżonemu Arkadiuszowi Ł. dopuszczenie się dwóch ciągów przestępstw oszustw, a oskarżonemu Adamowi P. jednego ciągu przestępstw".

W uzasadnieniu sędzia wskazał również, że "sąd apelacyjny nie znalazł podstaw do zakwestionowania przyjęcia działania, każdego z tych oskarżonych, w zorganizowanej grupie przestępczej, z tym że brak było podstaw do przyjęcia, że Adam P. i Arkadiusz Ł. działali w jednej grupie przestępczej, dlatego też w tym zakresie poczynił stosowne zmiany w treści zaskarżonego wyroku i ostatecznie wymierzył oskarżonemu Arkadiuszowi Ł. karę łączną 6 lat, a Adamowi P. 5 lat pozbawienia wolności, uznając, że te kary w tej sprawie są w pełni sprawiedliwe, mając na uwadze liczbę osób pokrzywdzonych, wartości wyłudzonego, czy też usiłowanego jakby wyłudzenia mienia, a tym samym oskarżeni w pełni na takie kary zasługują" – zaznaczył sędzia.

Obrona oskarżonych zapowiedziała złożenie kasacji.

Równolegle, przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, toczy się kolejny proces Arkadiusza Ł. Jesienią ub. roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie ponownie oskarżyła go o szereg wyłudzeń dokonanych w ten sam sposób w 2013 i 2014 r. Ofiarami "Hossa" w tym okresie mieli być głównie obywatele Szwajcarii i Niemiec.

Kolejna rozprawa w tym procesie zaplanowana jest na 13 listopada.

PAP

Wiadomości

Wassermann: Bodnar i Giertych przekroczyli czerwoną linię. „To są zachowania absolutnie bezprawne”

Tak TVP w likwidacji mści się za słowa prawdy o "Imagine". Babiarz znów ukarany

Dlaczego jedzenie w samolocie jest niesmaczne?

Republika znów najlepsza! Rekordowy wynik oglądalności potwierdzony danymi

Rozpoczęło się 37. posiedzenie Sejmu RP [OGLĄDAJ NA ŻYWO]

Po tekście WP o Giertychu w sieci zawrzało. Politycy i internauci nie kryją oburzenia

Gontarz o histerii Tuska i Giertycha: „Uważam, że to jest zaplanowana akcja”

Jude Bellingham przejdzie operację barku po Klubowych Mistrzostwach Świata. Real Madryt straci lidera na start sezonu

Rozejm wszedł w życie. Prezydent USA apeluje o jego przestrzeganie

Czy to koniec konfliktu? Benjamin Netanjahu: Izrael zgodził się na propozycję rozejmu z Iranem

Oni wciąż to robią! Bąkiewicz: pod osłoną nocy w Gubinie Niemcy przekazali migrantów bezpośrednio do busa SG [WIDEO]

Rakiety spadły na Izrael tuż przed zawieszeniem broni. Zginęły cztery osoby

Dziennikarze WP o Giertychu i Polnordzie. Śledztwo umorzone, pytania pozostały

!!! Grozi śmiercią prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu !!!

Trump: Zawieszenie broni weszło w życie

Najnowsze

Wassermann: Bodnar i Giertych przekroczyli czerwoną linię. „To są zachowania absolutnie bezprawne”

Rozpoczęło się 37. posiedzenie Sejmu RP [OGLĄDAJ NA ŻYWO]

Po tekście WP o Giertychu w sieci zawrzało. Politycy i internauci nie kryją oburzenia

Gontarz o histerii Tuska i Giertycha: „Uważam, że to jest zaplanowana akcja”

Jude Bellingham przejdzie operację barku po Klubowych Mistrzostwach Świata. Real Madryt straci lidera na start sezonu

Tak TVP w likwidacji mści się za słowa prawdy o "Imagine". Babiarz znów ukarany

Dlaczego jedzenie w samolocie jest niesmaczne?

Republika znów najlepsza! Rekordowy wynik oglądalności potwierdzony danymi