– Donald Tusk na pewno był wybitnym politykiem PO, ale będzie się ubiegał o następne przewodniczenie Radzie Europejskiej. Podejrzewam, że zostanie dalej przewodniczącym, chociaż układy się szybko zmieniają. Gdyby tak się stało, że nie zostałby przewodniczącym Rady, to jedna z opcji dla niego, to powrót do krajowej polityki. Nie będzie Grzegorz Schetyna wyeliminowany, może będzie numerem dwa, a nie jeden, ale myślę, że by to zaakceptował. Każdy ma ambicje, żeby się wykazać, ale Donald Tusk jest na tyle znaną i cenną osobą dla PO. Tusk ma większy potencjał niż Grzegorz. Schetyna – powiedział poseł PO Marcin Święcicki.
Poseł PO powiedział, że zawieszenie Michała Kamińskiego na miesiąc, to nie jest szczególnie dotkliwa kara, zaś od tego czasu nie było spotkania klubu, więc sprawa może wrócić na najbliższym posiedzeniu Sejmu. – Problem polega na tym, że Jarosław Wałęsa jest przewodniczącym Instytutu Obywatelskiego, który jest teraz szczególnie ważny. PO nie ma teraz zaplecza rządowego, musi korzystać ze swoich zasobów – dodał.
"Wspólna lista z .Nowoczesną jest bardziej prawdopodobna"
Święcicki przyznał, że wspólna lista KOD-u byłaby niezwykle trudna, zaś ciężko byłoby ją zbudować ze względu na różnorodnych ludzi. Jego zdaniem nie ma wielkiego znaczenia, czy jest się wewnątrz ruchu, czy popiera się go z zewnątrz. – .Nowoczesna jest bliska partią, wspólna lista z .Nowoczesną jest bardziej prawdopodobna. KOD-owi będzie trudno wystawić listę, ale decyzja o opcji powinna zapaść pół roku przed wyborami, jak będzie wiadomo, co się dzieje – ocenił.
Spór o Trybunał Konstytucyjny? "Są sprawy bardziej inteligenckie"
Poseł PO odniósł się także do ostatnich sondaży, w których PiS niezmiennie pozostaje liderem. Zdaniem Święcickiego każde ugrupowanie po zwycięstwie w wyborach ma zwiększone zaufanie społeczne i nie jest to szczególny przypadek, zaś popularność rządu powinna spadać z powodów ekonomicznych. – Również te sprawy, które niepokoją PO, czy KOD, to nie wszystkich tak bardzo niepokoi. Są sprawy bardziej inteligenckie, miejskie, ludzie nie zawsze o tym wiedzą (…) polityka kadrowa, te czystki masowe w mediach, Służbie Cywilnej, zmiany w prokuratorze, to jednak pogarsza niezależność. Ludzie to widzą, co już widać po tym, jak spada oglądalność TVP – zakończył.