Dwie osoby poszkodowane w poniedziałkowej katastrofie lotniczej w Chrcynnie przebywają w Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Ciechanowie (Mazowieckie). To 25-letni mężczyzna i 9-letnie dziecko. Ich stan lekarze określają jako stabilny. Obydwoje poszkodowani w chwili zdarzenia przebywali w pomieszczeniu do składowania spadochronów, na które spadł samolot.
Jak poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka szpitala Agnieszka Woźniak, że 25-letni mężczyzna został przywieziony do szpitala w poniedziałek wieczorem, tuż po katastrofie Cessny. "Poszkodowany był przytomny. Stabilny oddechowo i krążeniowo. Pacjent w naszym szpitalu został zaopatrzony operacyjnie. Obecnie w stanie dobrym hospitalizowany jest w Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej" – przekazała rzeczniczka.
25-letni mężczyzna i 9-letnie dziecko poszkodowani w katastrofie lotniczej przebywają w szpitalu w Ciechanowie – ich stan stabilny
W szpitalu w Ciechanowie przebywa też 9-latek, który w poniedziałek późnym wieczorem został przetransportowany z innego szpitala. "Dziecko w stabilnym stanie przebywa na obserwacji w Oddziale Chirurgii Dziecięcej" – powiedziała Woźniak.
25-letni mężczyzna i 9-letnie dziecko poszkodowani w katastrofie lotniczej przebywają w szpitalu w Ciechanowie – ich stan stabilny#PAPinformacje https://t.co/AglIcRC1FQ
— PAP (@PAPinformacje) July 18, 2023
W poniedziałek o godz. 19.44 Zespół Ratownictwa Medycznego stacjonujący w Gołyminie został zadysponowany akcji ratowniczej na terenie w aeroklubie w Chrcynnie. W skład zespołu wchodził m.in. ratownik medyczny, który niedawno odbył szkolenie z zakresu udzielania świadczeń ratowniczych w zdarzeniach masowych. Ratownicy przybyli na miejsce o godz. 20.11 i udzielali pomocy osobom poszkodowanym.
Jak przekazała we wtorek Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP, samolot Cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym ludzie schronili się przed burzą. W katastrofie samolotu w Chrcynnie brało udział 15 osób; pięć osób zginęło, siedem osób odniosło obrażenia, a trzem nic się nie stało.