Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiada cotygodniowe "poniedziałki protestu". Jest to odpowiedź na wczorajszy apel Mateusza Morawieckiego, który ze względu na pandemię zachęcał do protestowania w przestrzeni medialnej
rozwój epidemii, a co za tym idzie na zdrowie i życie wielu osób.
- Bardzo proszę też wszystkich, którzy dzisiaj nadal chcą protestować, proszę bardzo - protestujmy, ale w sieci, w sieci internetowej. Tam wyrażajmy nasze opinie - apelował Mateusz Morawiecki. Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują, czyli gwałtowną liczbą przyrostu zakażeń - stwierdził premier.
Apel premiera nie przekonał do zatrzymania strajków, lecz jest kompromis w sprawie. Manifestujący wybrali poniedziałek, jako dzień walki o swoje postulaty.
Strajk Kobiet zapowiedział również, że przygotowuje się do Strajku Generalnego, lecz szerszych informacji na ten temat nie podał.