Polski Kontyngent Wojskowy wyruszy nad kraje bałtyckie

Prezydent Bronisław Komorowski podpisze jutro postanowienie o ponownym użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w natowskiej misji nadzoru nad przestrzenią powietrzną Estonii, Litwy i Łotwy - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Polacy wezmą udział w prowadzonej przez NATO misji Air Policing nad państwami bałtyckimi po raz piąty. Wcześniej uczestniczyli w niej w latach 2006, 2008, 2010 i 2012. PKW będzie liczył do 100 żołnierzy i pracowników wojska. Podpis pod postanowieniem prezydent złoży w siedzibie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Głównym celem misji jest patrolowanie i niedopuszczenie do naruszenia przestrzeni powietrznej Republiki Estońskiej, Republiki Litewskiej i Republiki Łotewskiej oraz pomoc samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych.
Misja Baltic Air Policing rozpoczęła się w 2004 r., gdy Estonia, Litwa i Łotwa, niemające własnego lotnictwa bojowego, wstąpiły do sojuszu. Przed dwoma laty sojusz przedłużył misję bezterminowo.
Obecnie dyżur nad krajami bałtyckimi pełnią samoloty z USA. Na początku marca w związku z sytuacją na Ukrainie Stany Zjednoczone zwiększyły swoje siły. Do czterech myśliwców F-15 dołączyło sześć kolejnych maszyn tego typu i dwie latające cysterny.
Z wnioskiem o wydanie postanowienia rząd wystąpił do prezydenta 1 kwietnia. Deklaracje gotowości do wzmocnienia polskiego kontyngentu złożyły Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Dania.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
HIT DNIA
Nietypowy uczestnik na zaprzysiężeniu prezydenta: Polacy są bardzo gościnni, nie ma tu rasizmu
Wiemy, gdzie z pierwszą wizytą zagraniczną uda się prezydent Nawrocki. Powiedział o tym w Republice!
Nawrocki: nie pozwolę Niemcom traktować Polski i Polaków jako "junior partnera", nie jesteśmy ich gospodarstwem pomocniczym
Najnowsze

Tomasz Sakiewicz: Donald Tusk leży na ringu, a kiedy próbuje się ponieść…

HIT DNIA
Nietypowy uczestnik na zaprzysiężeniu prezydenta: Polacy są bardzo gościnni, nie ma tu rasizmu

Unii Europejskiej znowu coś się nie podoba. Tym razem chodzi o płatności gotówką za duże zakupy
