Polska przesłała do Komisji Europejskiej odpowiedź na opinię w sprawie stanu praworządności w naszym kraju – poinformowała na Twitterze Polska Agencja Prasowa, która powołuje się na źródła dyplomatyczne.
1 czerwca Komisja Europejska przyjęła krytyczną opinię na temat stanu praworządności w Polsce. Nie została ona jednak opublikowana. O poufności dokumentu zadecydowała sama Komisja. Również Komisja dała polskiemu rządowi dwa tygodnie na wystosowanie w tej sprawie odpowiedzi. Termin ten minął 15 czerwca. Wypowiadający się tego dnia w mediach Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że jeśli ta odpowiedź miałaby brzmieć, że trwają prace nad zmianami, to mogłaby pojawić się w każdej chwili. – Ale jeżeli oczekujemy odpowiedzi, która wprowadzałby konkretne rozwiązania, to nie ma na to szans w tym momencie. Nie jesteśmy na to gotowi – zaznaczył poseł PiS.
Sasin przypomniał wówczas, że w Sejmie trwają prace nad projektami dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego, które mogą doprowadzić do zakończenia konfliktu. Choć konflikt nie został jeszcze zażegnany, a nowa ustawa nie została przyjęta, wg informacji Polskiej Agencji Prasowej, odpowiedz została wystosowana.
Źródła dyplomatyczne: Polska przesłała do #KE odpowiedź na opinię w sprawie praworządności. #TK
— PAP (@PAPinformacje) 27 czerwca 2016
Wydana opinia jest pokłosiem wszczętej w styczniu procedury ochrony państwa prawa wobec Polski w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Od stycznia trwał dialog Timmermansa z polskimi władzami, którego celem było zebranie jak największej ilości informacji na temat stanu praworządności w Polsce. Tuż przed ogłoszeniem decyzji o wydaniu opinii, rząd do późnych godzin nocnych próbował przekonać KE, że pracuje nad rozwiązaniem kryzysu konstytucyjnego. Ta jednak, nie dała się przekonać.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
KE nie otrzyma dziś odpowiedzi od polskiego rządu. "Nie jesteśmy gotowi"