Gościem programu jak co poniedziałek był redaktor Tomasz Sakiewicz. W rozmowie został poruszony wątek wiceprzewodniczącej KE Věry Jourovej, która ulokowała swoje pieniądze w BlackRock, międzynarodowym funduszu finansowym robiącym kontrowersyjne interesy w Rosji i komunistycznych Chinach. „Pani Jourová tutaj ewidentnie zawiniła i powinna się podać do dymisji” - ocenił Sakiewicz.
Věra Jourová, wiceprzewodnicząca KE – jak donosi „Gazeta Polska” ulokowała swoje pieniądze w BlackRock, międzynarodowym funduszu finansowym „robiącym kontrowersyjne interesy w Rosji i komunistycznych Chinach”. „Jednym z kontrahentów BlackRock jest rosyjski Lanta Bank, kierowany przez przyjaciela Władimira Putina i powiązany swego czasu z Ryszardem Krauze” – zauważa „Gazeta Polska”.
Sakiewicz stwierdził, że „tego typu inwestycje ludzi, którzy odpowiadają za praworządność, muszą budzić konflikt interesów”. Jak zaznaczył, „BlackRock jest szeroko zaangażowany w różne inwestycje, od Rosji, przez inwestycje węglowe i nadawcę Discovery”, i nie wiadomo, czy „pani Jourová będzie działać na korzyść swoich akcji czy na rzecz prawa Unii Europejskiej”. Wskazał przy tym na hipokryzję elit unijnych, które „mając pełne usta wzniosłych wartości robią gdzieś tam pieniądze, a część z nich bierze je pod stołem”.
Według publicysty, Jourová „powinna się wyłączyć od spraw, które budzą kontrowersje”. Jak dodał, urzędnicy unijni „właśnie po to dobrze zarabiają, żeby nie kusiło ich do inwestowania w miejsca, które mogłyby budzić konflikt interesów”. „Pani Jourová tutaj ewidentnie zawiniła i powinna się podać do dymisji” - ocenił.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz: Urzędnikom unijnym się bardzo dobrze płaci, żeby nie wchodzili w brudne interesy. @VeraJourova powinna podać się do dymisji.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) December 27, 2021
Redaktor Wierzejski zwrócił uwagę, że w wielu państwach Europy Zachodniej, m.in. w Niemczech i we Francji, funkcjonuje „określony próg kapitału zagranicznego w mediach”. Odniósł się tym samym do skrytykowania ustawy „Lex TVN” przez komisarz Jourovą, która stwierdziła, że gdyby TVN zniknął, „to byłby duży cios dla pluralizmu mediów w Polsce”.
„Strasznie obraźliwa wypowiedź dla TVN, bo zakłada, że jedyną stacją w Polsce, która jest w stanie omijać prawo to TVN” - stwierdził Sakiewicz. Jak ocenił, powinniśmy się zabezpieczyć przed „stacjami rosyjskimi, białoruskimi, ew. chińskimi”. „W przypadku mediów rosyjskich, one próbują omijać prawo i nadawać, a w zasadzie tworzyć presję propagandową na terenie państw Unii Europejskiej” - zauważył. „Pani Jourová widzi jednak tylko swój BlackRock, swoje akcje, i przez ten pryzmat postrzega świat” - powiedział.